Dotarcie do kesza bezproblemowe. Skrzynka na miejscu. Fajna lokalizacja, od dawna miałem się tu wybrać.
Dzięki za kesza!

TFTC! Podczas zbierania okolicznych keszy ???? #94

Za miejsce, za klimat leci zielona. Forty to ciekawy temat, dla Hanysów zwłaszcza. Faktycznie gdyby nie opis to nie zdecydowali byśmy się na wejście za szlaban, za dużo tu było ludzi w garniturach. Jacy byli zdziwieni ci na fajce, jak desantem przeskakujemy przez krzaki aby już płaską drogą dostać się do szlabanu. Kolejna przygoda przy świetle latarek z śmiesznym finałem za nami :-) 

Trzeba rozpocząć nowy rozdział pt. Wawa 2024, zaczynamy w tych rejonach :-)  Dzięki za pokazanie miejsca, skrzynkę i opis. Pozdrawiam!

Znaleziono razem z Remol19 i Kilku TFTC

Z jacawin dzięki. Ciekawe czy my tu legalnie, po ciemku jakoś poszło

Dziękuję za skrzynkę.

W końcu udało się i tę skrzynkę złapać w porze keszolanczu - poprzednio wejście było zadrutowane. Tym razem sukces z wierną czworonożną towarzyszką podróży które nie weszła ze mną do środka. 

Kesz w dobrym stanie logbok lekko wilgotny.

 

Dzięki.

Kesz na miejsciu i ma się dobrze.
Ciekawe miejsce, wcześniej tu nigdy nie zaglądałem.
TFTC

Jak już ustaliłam, że jest tu bezpiecznie, to dziś pokazałam miejscówkę synowi. Był zachwycony!

Kesz Fort Mokotów znaleziony 11 lipca 2022 jako mój 145. Dzięki, Johnny224!
Zdjęcia nie oddają, jakie to miejsce jest mroczne i klimatyczne. Znaleźliśmy sporo świec, może to pozostałości po czarnych mszach? Jak na nasze krajowe warunki, stosunkowo mało zwandalizowane. Byłam bardzo zaskoczona, że można tu tak po prostu wejść. Dzięki za pokazanie!
Sam kesz przymaskowaliśmy kamieniami w kąciku, tam gdzie spojler pokazuje.

Kiedyś odpuściłem to miejsce bo nie miałem odpowiedniego stroju (czyi byłem w garniturze). Dziś już byłem ubrany bardziej adekwatnie do szwendania się po opuszczonych podziemiach fortu ;)

Miejsce klimatyczne jak wszystkie tego typu. Trochę jestem rozczarowany, że pojemnik znalazłem tak szybko. W środku dwa logbooki. Ten starszy z wpisami od ostatniej reaktywacji z 2014. Lubię oglądać takie starocie.

Żadnej mumii kota nie znalazłem, ale za to zwiedziłem podziemia znajdujące się na przeciwko od wejścia po kesza. Polecam (choć warto zachować uwagę aby gdzieś nie wpaść albo aby coś na głowę nie spadło).

Dzięki

Nie przepadam za takimi miejscami. Toteż będąc pierwszy raz na terenie fortu nie myślałem, że będę próbował szukać tej skrzynki. Ale jak znalazłem wejście i wszedłem do środka to doszedłem aż do niej. Dzięki.

Bardzo fajne miejsce. Tftc.

Jest!

Świetna skrzynka! Niby znałem te okolice, ale w tym konkretnym miejscu nigdy nie byłem. Widać, że wejście było zadrutowane, ale ewidentnie ktoś już jakiś czas temu je zdjął. W środku widzieliśmy porozstawiane świeczki i kartki z jakimiś symbolami - ciekawe, czy to pozostałości po jakiejś grze harcerskiej?

EksploracyjnieTFTC!

Udana eksploracja.

Delikatnie problematyczne, ale się udało

Nowy pojemnik i zapasowy dziennik.

Jak już namierzyliśmy wejście to poszło gładko. Szkoda tylko że sierściucha i tabliczkę gdzieś wywiało. Thx for cache.

Popracowe keszowanko z Cezexem i Dawidem. Cezex nie dał nikomu szansy na znalezienie skrzynki, no ale w końcu forty i urbexy to Jego klimaty :)

Eksploracja fortu razem z iwonią1999 i Cezex-em. Kota niestety nie znaleźliśmy, za to kesza już tak. Dzięki. 

Co można zrobić w stolicy jak się przywiozło żonę na szkolenie?
Można szukać keszy ;-)
TFTC

Super miejsce. Bardzo polecam samotne zwiedzanie w nocy, jest bardzo klimatycznie :).
Na zewnątrz -1 stopni, a w środku chyba z 10 stopni, naprawdę aż ciepło walnęło w twarz.
Zaraz przy keszu znalazłem ropuchę. Żyjącą. Nie wiem, co tam robiła.

TFTC!

Znaleziona popracowo. Cisza, spokój, deprywacja sensoryczna. Wszystko jakieś takie kojącePo poniedziałkowej robocie aż nie chciało mi się stamtąd wychodzić z powrotem. Dzięki !

Kotka niestety nie znalazłem, jedynie zacnego kesza :)

Miejsce namierzone ale w nocy bez latarek lepiej tam nie wchodzić. Może następnym razem

zdobyta , niesamowite miejsce i te knajpki...po prostu cudo miejsce TFTC

Super miejscówka dla kesza. Dzięki.

Dziwnie ślepy tunel...aż chciałoby się iść dalej.

Miejsce klimatyczne, takie lubię, razem z Bambą, dzięki 

bardzo ciekawe miejsce -tunel ciągnie się pod działkami za płotem. Dziękuję.

Szkoda, że tylko mała. Dzięki!

Plany były na kilka keszy a skończyło się na skreconej kostce i tym jednym. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca

Uwielbiam forty! Już sam specyficzny fortowy zapach unoszący się przed wejściem wywołał u mnie dreszczyk emocji.
W środku zaskakująco czysto. Szkieletu nie stwierdziłem, choć i nie szukałem szczególnie. Wilgoć w środku panuje i podłoże zamokłe jest nieco przez co buty gliną powalałem, ale co tam, warto było! Klimat niesamowity, dziw aż bierze, że tak dawno nikt skrzyneczki nie znalazł. By zachęcić do tego keszerów daję rekomendację i postanawiam zaliczyć geościeżkę! A co!

Znalezione. Szkoda że mały. W takim miejscu powinien być gigant :)

Poszła by gwiazdka jakby był chociaż trochę większy. Ale poza tym super skrzynka i mega miejsce

Wejście znalazłem, dotarłem niezbyt daleko, bo latarka z funkcja telefonu niemal że nie daje światła. Speniałem tym razem...

Super miejsce. Trochę ponuro. TFTC :)

13 marca 2016 16:00 TFTC Fajnie schowany KeszCiemmo, przez co ma klimat, Warto ;)

Nieudane podejście. W środku sporo śmieci i cuchnie. Może następnym razem się uda.

Kordy idealne, więc nie było problemu z odnalezieniem wejścia. W środku... niesamowicie ciepło w porównaniu z temperaturą na zewnątrzKeszyk znaleziony wspólnie z joju. Tftc!

W trakcie eksplorowania fortu z Lemacikiem, niezapomniane przeżycie!

Znalezione w ramach wieczornych eksploracji fortu z Rudymnosem. Wejście na teren fortu za dnia może i jest bezproblemowe, ale po ciemku jest zupełnie inny klimatWielki napis przy szlabanie robi swoje, a to, że kręcą się gdzieniegdzie ludzie, o tej porze jest wadą, a nie zaletą, zwłaszcza że poszukiwania wymagają używania latarki. Po znalezieniu sąsiedniego reflektora obrony cywilnej ruszyliśmy w kierunku tego kesza. Po ciemku nie tak łatwo znaleźć najlepszą drogę, więc skończyło się na łażeniu po stromych stokach wału. Wejście do tunelu namierzyliśmy sprawnie, penetrowanie go potem zdecydowanie miało swój klimat. Na szczęście kotka już dawno nie ma, więc w odkrywaniu kesza mogliśmy wziąć udział obojePo krótkich poszukiwaniach znalazła się skrzynka, wszystko w porządku, wyprawa uwieńczona sukcesem. Dzięki, leci rekomendacja!

Znalezione. Fajne miejsce. Niby teren prywatny i zakaz wstepu osobom postronnym , a w srodku jakies knajpki i firmy - sprzecznosc komunikatow :-). Dziekujemy za pokazanie miejsca i za skrzynke.

Zdobwałem w pojedynkę, trochę mroczne miejsce

Niesamowite miejsce, trzeba tylko założyć odpowiednie buty - łatwo się poślizgnąć na gliniastym gruncie.

Podłoga w forcie strasznie nierówna. Sporo ziemi tu spływa i tworzy niewielkie gliniane górki. Mimo, że wnętrze raczej niewielkie to ma swój klimat i aż żal że korytarz tak szybko się kończy.

Przyda się latarka...

latwo i przyjemnie :)

 

Myślałem, że będzie więcej do zwiedzania, ale też fajnie. Miałem nadzieje spotkać kota-mumię i pustoNiedaleko ktoś robił imprezę, ale chyba poza fortem.

Latarka konieczna. Dzięki, super kesz.

Kesz znaleziony, super miejsce. Dzięki!

Kesz znaleziony podczas rodzinnej wycieczki z Reneee i juniorem. Bardzo fajne miejsce. Dzięki za kesza.

Pozdrawiam
Art_noise

Tftc

miejsce kilmatyczne, chwile sie zastanawialem jak tam zejsc, oczywiscie podejscie od zlej strony na poczatek, jakas wycinka tam miala miejsce niedawno i wszystko jest zawalone galeziami i drzewami, ale znalezlismy przejscie. w srodku fajny chłodzik i ciemno jak w.. jaskiniszybko namierzona i bez wiekszego brudzenia zaliczona. z kondrzejem, tftc + zielony order uśmiechu

Znaleziony, dzięki za pokazanie miejsca i za kesza.

Wspólnie z gagiem. Kolejna skrzyneczka i kolejny fort. Tym razem skrzyneczka umieszczona w forcie, którego dotyczy . Dojście typowe dla budowli fortecznych. Po drodze mijamy fawele, ale nikt nam nie utrudnia wędrówki. Zacna miejscówka. Super te forty. Dzięki za kesza.

Wspólnie z Dzejbim. Chyba pozysk dla leśniczego z pobliskiego Piaseczna nie był zadowalający, więc wziął się za golenie fortów :), tylko kubików brak :). Miejsce ukrycia zwiedzone 2 razy, dopiero kolejne wejście dało radę. Dzięki.

Dopiero będąc na miejscu uświadomiłem sobie że latarka została w domu. na szczęście noszę zawsze przy sobie taki breloczek z jedną diodą i wskaźnikiem laserowym. Laser pomógł mi określić długość tunelu, dioda zrobiła resztę, i za to miejsce bardzo dziękuję.

Kesz podjęty z Maćkiem Zdobywcą w ramach geościeżki.<br /> Weszliśmy bezproblemowo, chaszczy nie było, mumii również. W środku spoko klimat, Maciek namierzył miejsce ukrycia. Po fortach lubię chodzić, ale na rekomendacje mi czegoś zabrakło.

ZnalezionaDojście do kesza ułatwiła ostra wycinka krzaczorów, no i warto dokładniej zobaczyć samą miejscówkę kesza.TFTC. :)

Rowerowo z Brym. Na górze zimny wiatr a po wejściu do środka ciepełko i cisza. Dziękuję za kesz.

świetne miejsce, a skrzynka nietrudna do odnalezienia - polecam!!

Tutaj trochę nam zeszło, bo nieco przesadziliśmy ze skalą ze zdjęcia. Na szczęście się udało, bo kesz był nagrodą za przedzieranie się przez krzaki i schodzenie po zboczu. Skrzyneczka dobra. Podjęta w czasie wypadu do stolicy, dzięki.

Dziś ze sprzętem poszło sprawnie i nawet nie musiałem się przedzierać. Dzięki

ZnaleźliśmyAż ciężko uwierzyć, że takie miejsce jest w środku miasta, wejście trochę ciężkie, nie radzę zabierać ładnych ubrańTFTC!

S e r w i s  /  r e a k t y w a c j a

Skrzyneczka zreaktywowana, można szukać.

przeszukane. miejsce ciekawe, była by reko, gdyby kesz był. A śmiem wątpić, że jest.

Dziękuję

Z bólem serca muszę potwierdzić słowa BetaRaf'a. Znaleziona tylko folia jana niezbędnego z podpisem kesza. Niestety ktoś nie wziął sobie do serca prośby o nie wyrzucanie, ani nie przemieszczanie kesza

Razem z Mateuchłe... az nam się nie chciało wierzyć, że kesz zniknął. Miejsce stuprocentowo namierzone, tym bardziej, że obok wnęki leżała folia z kesza z napisem "Fort Mokotów Johnny224"...

Żal...

Przy wejściu do pomieszczeń fortu trwała niezła libacja - ewent.odwiedziny odłożyłam na inny termin.

Muszę przyznać że keszyk pierwsza klasa! Mimo że w centrum miasta to jak by w totalnej dziczy. Zaleca się dobre buty i latarkę ;] Rowerowo z Komstuchem

Śmiało mogę zarekomendować to miejsce. Dojście nie należy do łatwych, ale sceneria super. Co do kesza samego to dość typowy. Ocena znakomity, głównie za lokalizację. Podjęta rowerowo z Trojan. TFTC :)

Bez latarki i w ubranku biurowym odpuściłem, ale na pewno wrócę. Super miejsce. Pozdrawiam

Bardzo fajne miejsce niedaleko od centrum Warszawy :)

Tunele to moja specjalność Bez rekomendacji się nie obędzie. Trochę się utytłałem, ale warto było.

Jeżeli chodzi o stan kesza... strunówki oczywiście do wymiany, ale sam logbook choć sponiewierany, daje jeszcze radę, tylko go trzeba podsuszyć. Nieliczne fanty raczej do wyrzucenia.

.

Bardzo ciekawe miejsce, TFTC ! Skrzynka przemoczona, woreczek i dziennik potrzebują wymiany

Ani szybko, ani łatwo ani przyjemnie ;)

Wszystko do wymiany - logbook po prostu mokry.

Szybko łatwo i przyjemnie:). Podczas wyprawy do Warszawy

znaleziona

Super miejsce ale przydało by sie wymienic logbooka i strunowki. Niestety nie mieliśmy ze sobą Weźcie latarkę i jakieś rękawiczki. Sporo gliniste gleby i można się poślizgnąć. Uwaga na nogi i buty :P
P.S. Kotecka nie bylo

Wszędzie koty, busz, jakieś wentylatory działają, a niby bunkry opuszczone. Rewelacyjne miejsce, chociaż ja tutaj pewnie bym zakopał 5 litrowe wiaderko. Drugi dzień zwiedzania Warszawy i takie coś! Leci rekomendacja. Kesza znalazłem z Ave. Dzięki! Pozdrawiam, Banan =)

.

Najbardziej wilgotna skrzynka na Fortach. I najciekawsza:) Dzięki!

Prawie zanotowana gleba w trakcie poszukiwań z Herbercikiem i Grzebalskim, ale skończyło się brudnych butach i błocie na spodniach ;)

Trochę szukania było, najgłębszy keszyk na fortach.

Podejście nr 3. Obwiesiłem się wszelkimi możliwymi źródłami światła. Dziwne w śrokdu powinno być sucho, a pod nogami delikatne błocko, na krótym przy nieuważnym kroku można wywinąć orła. Logbook delikatnie wilgotny. Zielone leci, za moje fobie :)

Dzięki skrytkom w końcu dotarłam w to miejsce. Wycieczka po forcie w zimowej aurze - było warto!

Mumii nie odnotowałam. Dziwne, że powstała bo w środku spora wilgoć. Uwaga na podłoże - gliniaste i śliskie. Ciemno jak nie powiem gdzie Porządne latarki potrzebne.

Loogbok mocno wilgotny - choć da sie wpisać - ale przydałoby się wymienić go na nowy.

Lubię takie "dziury"

Znakomite miejsce dla kesza. GPS wariował nam w okolicy, także wejście odnaleźliśmy trochę na czuja (jesteśmy zaznajomieni z fortem bema a okazuje się że pewne elementy konstrukcji fortu są niemal identyczne). Aura tego miejsca dosyć niezwykła, niestety dała się we znaki samemu keszowi, raczej trzeba by go wymieć na szczelny.

TFTC

P.S. zdaje się że mumia kota zniknęła

Noworoczny spacer z Isiorem :)

Znaleziona z PW w trakcie poszukiwania okolicznych skrzynek. Miejsce niesamowite, nawet spotkaliśmy śpiącego nietoperka:) Dzięki za kesz.

Ten "pan" to jaTeż Was pozdrawiam dziewczynyJohnny, com się ubłocił, to moje - a nowy but założyłem i sweterek taki spacerowy bardziejA ta diodka w Ani komórce, to na 50cm świeciła i ogólnie kanał - kompletnie nieprzygotowani byliśmyNo ale przecież nie mogłem odpuścić, bo byś potem mnie zaginał, że "miętki" jestemWięc wlazłem w tę dziurę i kesza namacałem. Ale następnym razem przeczytam opis zanim wyjdę z domuPozdrawiam i dziękuję za kesz :)

Dobrze że nie byłam sama bo inaczej chyba bym nie dała rady tam wejść . Świetne miejsce ! Bardzo mi się podoba . Jeszcze nigdy nie chodziłam po opuszczonej części fortu mokotów . Oczywiście należy się rekomendacja . Bez dobrej latarki ani rusz ,moja okazała się za słaba i byłam zmuszona użyć lampy błyskowej z aparatuLogbook trochę zawilgotniał . Przydałaby się wymiana . 

Ps. Pozdrawiam pana ,który znalazł skrzynkę parę minut przed nami :) 

Dzięki za kesz !

Od razu szczerze przyznam, ze po skrzynkę schodził Wąsek224, a ja z Kasią "pilnowałyśmy góry", bo to jednak teren nie dla dziecka; ale w zdobyciu brała udział moja komórka z latarką, wiec udział mam :)

Pozdrawiam 2 keszerki schodzące po naszym odejściu :)

Naprawde fajne miejsce.

znaleziona z Marmeladą. dość długo szukaliśmy, ale opłacało się. miejsce niezwykle klimatyczne.

Jedna z fajniejszych miejscówek podczas tego wyjazdu do Warszawy. Było kilka podejrzanych miejsc, ostatecznie nie obyło się bez załadowania spoilera - a wtedy wszystko stało się jasne.
Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

W wesołej ekipie. Szczątków kotów nie stwierdzono:) Dziękuję i pozdrawiam!

Odpowiednio przygotowany - buty, strój i latarka - z sukcesem po keszyk się wybrałem.

W środku trochę wilgotnawo, ale trzyma się nieźle

Dzięki.

Misja Warszawa!
Nie było mi dane zaliczyc tego kesza, na miejsce dotarłem, nawet byłem w środku, ale niestety brak latarki skutecznie mi ihniemożliwił wejście w głąd, dodatkowo mokry teren w bunkrze, itp. (telefon niestety nie dał rady!)

Panów oddelegowałyśmy na dół, a ja w międzyczasie zajęłam się serwisowaniem najmłodszego keszera w ekipie. Trochę szkoda, bo ciekawe zdjęcia przynieśli z powrotem (nie licżąc zdjęcia logbooka...).

Znaleziona w wesołej ekipie, podczas wypadu na Mokotów i nie tylko. Jak wszystkie inne, ta również szybko padła łupem keszerówPrzez niefrasobliwość Doktorka zamiast wpisu w LB tylko zdjęcie. Doc uważa, iż to wystarczający dowód na znalezienie keszaTFTC

podczas wspólnego wypadu z Dokiem, Cebulką i Wiśnią. chłopaki poszli explorować wnętrza, a my zostałyśmy na górze. wpisu w logbooku brak, bo Doc zgubił długopis w kieszeni :p wrzuci zdjęcie jak będzie się logował.

TFTC :)

Z Krusią i Rubinem w czasie wieczornego spaceru po skrzynkach. Trochę zamotaliśmy się ze zdjęciem ze spojlera, ale ostatecznie poszukiwania zakończyły się sukcesem.

W planach był rower, ale wyszło inaczej. Wcale nie znaczy, że gorzej.

Z obstawą bezpiecznie mogłam szukać ;] Trzeba uważać pod nogi, bo dość moro, ślisko i o upadek trudno nie jest. Dzięki

również z michaelem50 i krusiaą. Daję znakomita bo bardzo lubię takie klimaty. dzięki:)

W środku trochę mokro i ślisko, ale keszyk suchy.

No , no  keszyk całkiem sympatyczny , a nade wszystko dobry zimny powiew wiatru. W gorący dzień .

Dzięki

Ciekawie wypatrzona dziura, szczególnie że wszystkie na około zakratowane. Ogólnie keszyk leżał sobie bezpańsko na dole wnęki.

Zasadziłem go na końcu tunelu ze spoilerowej fotki.

Fajne miejsce ...

OK

Stwierdziliśmy, że jeśli już tu jesteśmy to warto wejść i chociaż spróbować kesza znaleźć. Nie sądziliśmy, że leży tak daleko i źle odczytaliśmy spoiler... W poszukiwaniach przeszkodził nam nietoperek, który zaczął na nas krzyczeć (chyba go obudziliśmy). Woleliśmy nie przeszkadzać mu w drzemce ;P Mooooże kiedyś pójdziemy jeszcze razJeśli znajdzie się ekipa w przeciągu tygodnia, możemy pójść tam większą drużynąwiadomości prosimy na priv ;)

Nie miałam odpowiedniej obstawy, żeby tam wejść. Poza tym te przerażające wrony latające nad fortem.. Rubeus, ja chętnie Ci potowarzyszę w podjęciu skrzynki :) 

Znaleziona z Catapilla na przejażdżce rowerowej. Niesamowite miejsce. Kotów nie widziałam i nawet się za nimi nie oglądałam, jedyne o czym myślałam, to żeby jak najszybciej opuścić to przerażające miejsce. Catapilla miał ze mnie ubaw.

Niesamowita miejscówka.

W rzeczywistości miejsce o wiele straszniejsze niż na zdjęciach;) Zdecydowanie godne polecenia.

Nie miałem dziś odpowiednich butów aby złupić kesz. Ale wrócę tam przy okazji.

Z freneyem, Jedem i smashinem. Projekt WAWA NA 102.

Pozdrawiamy
J.O.N.F.

przy wejściu syf okropny - prawdopodobnie z winy najemców fortu

"wydrapaliśmy" kesza bez latarek

"WAWA na 102"

buty całe wymazane w glinie troche tam mokro i sliżko było ale warto było zobaczyć miejsce dzieki

Łażenie po forcie bardzo nam się podobało. A ta część szczególnie. Tym bardziej, że bez skrzynki pewnie nigdy byśmy tu nie dotarli.

Ps. No nie zdzierżę i muszę, muszę pochwalić dzielnego Nornicka, który dzielnie brodził tam ze mną prawie po kostki w glinie. Z tym, że ja byłam w górskich butach, a on ... w sandałach.

Bardzo fajna skrzynka. Podeszliśmy od nieco złej strony do wejścia, a w środku utytłaliśmy się gliną - fajnie było. W pojemniku zebrała się woda, więc wylaliśmy - co ciekawe logbookowi nie zaszkodziła.

Dzięki za kesz.

Trochę blotnisto. Wraz z Oksa

dużo gliny...zdobyta po ciężkich przejściach hehe z Hiroaqiem 

Miodek wlazł do środka,a ja nie.Dzięki i pozdrawiam.

Miejsce odwiedzone z Nannette podczas mrożnego keszowego weekendu w Warszawie. Dziękuję za skrzynkę :)

Mokro i ślisko, ale jak cudownie:D Podczas keszowego warszawskiego weekendu. Znaleziona z Qbackim. Dzieki i pozdrawiam.

Znaleziona jako druga skrzynka w forcie. Lubimy łazić po takich dziurach, więc z przyjemnością po skrzynkę wleźliśmy... apotem jeszcze parę dziur zwiedziliśmy.

Znalezione z Meteorem i Hrabią_Piotrem na wycieczce po okolicy. Trochę wody w tunelu, ale na szczęście jest deska. No i skarpa śliska, ale co to dla nas ;)

Trafiona. Świetne miejsce, trzeba tylko uważać by nie fiknąć bolesnego kozła na wypełniającej całe pomieszczenie glinie ;)

Takie miejsca tygrysy lubią najbardziej - niby środek miasta, a wystaje kawał starych murów, do których na dodatek da się wejść. Zwiedziliśmy kilka korytarzy, nie napotykając zmumifikowanych kotków, trafił nam się za to jeden żywy.

Faktycznie, znakiem "teren prywatny" nie ma się co przejmować, łazi tam sporo ludu, jest szkoła aikido, jakiś kawałek knajpy.

Skrzynka w dobrym stanie, w środku sucho i czysto, dojście bez przeszkód, choć trzeba patrzeć pod nogi, bo jesienne liście kryją rozmaite śmieci.. Szkoda tylko, że stary fort się sypie..

Z aXcidem, któren to własnoręcznie skrzynkę wymacał.

Znaleziona z Radosnym.

Gwiazdka, choć w takim miejscu możnaby było ukryć coś większego...

Dla tych, co lubią forty, czyli dla nasCoś te gliny w podłożu były mało twardoplastyczne ;P Jakimś cudem nie ufajdałem sobie spodni. Skórzane mokasyny + koszula + plecak na laptopa idealnym wyposażeniem fortołaza. Mijając podobne wejścia w drodze do radiostacji myślałem sobie, że fajnie byłoby tam wejść, i ucieszyłem się, że następny kesz został umieszczony właśnie w takim miejscu. Okolica robi wrażenie, ale już o tym pisałem.

Błotna ślizgawka w forcie i podły nastrój spowodowany zniszczeniem plecaka. To chyba przez to jakiś bardziej fotogeniczny byłem.

in: ptaszek

out: zośka

Znlezione z mat0110 i vito1991

 

PS. Nie było kici xD

Fort zdobyty!!!

in:zoska

razem z jaoko. ciężko było. ciemno, błotniście i naprawdę trzeba uważać

Skrzyneczka znaleziona. Ciemno,mokro i slisko wsrodku ale jest to napewno bardzo ciekawe miejsce :)

Niestety mała latareczka z breloka i wizytowe buty okazały się niewystarczającym ekwipunkiem by przeszukać nieco podmogle tunele :-(

Kota nie ma, są nietoperze.

Znaleziona w trakcie wspólnej wyprawy z manianą. <br /> Super wynalezione miejsce. Szczególnie ciekawe odkrycie miejsce dla Ani. Mieszka od kesza kole sto metrów i nie wiedziała o tunelu.<br /> Bardzo mi się podobało. Polecam bardzo, bo taka fajna dziura w centrum miasta to rzadkość.<br /> Dzięki za kesz.

daję rekomendację za wynalezienie tego miejsca ;  błotna slizgawka i związane z tym wrażenia bezcenne ;

Chwilę się zastanawiałem, czy skrzyneczkę zarekomendować, ale za adrenalinkę, której mi dostarczyła i swój klimscik dostaje gwiazdkę. Polecam samotne odwiedzenie po zmroku  Przyda się dobra latarka i najlepiej nieprzemakalne buty za kostkę. Ubranko po wizycie poszło do prania, a buty i plecak do czyszczenia

Dzis z Oską i SkyDriverem byłiśmy także na rowerach. Moja super latarka tak świeciła, żę nie miałem co wchodzić do środka. Trza wrócić.

z rowerem nie polecam zdobywania tego kesza ,choć mi się udało go sprowadzić do wejścia to latarka odmówiła posłuszeństwa,mało tego pech to pech ,straciłem gdzieś pompkę,no więc innym razem

Kotka żeśmy nie spotkali ale błotoszlamu co nie miara a do tego jeszcze nam desz popadywał.

Daliśmy radę. Szubki wpis i w dalszą drogę

ja to już chyba za stara jestem na takie miejscówki weszłam do środka tylko za namową r00t7. Może trochę dopomógł fakt, że skoro przelazłam już całą górę fortu, to nie chciałam wracać bez niczego

Daję znakomitą

Świetna miejscówka i jak na takie klimaty dosyć czysta. Geokreta nie widziałem, ale to pewnie dlatego, że sporo ekip przeszło przez Fort i pewnie jeszcze nie został wylogowany.

 

polecam wziąć buty na zmianę i coś na spodnie. Syf i straszne błoto ! Ale samo miejsce w środku jak to urbex :)

ps: raczej nie jest zamieszkane przez dresów ani nic. Za dużo błota :)

No i przyznam że nie czuje się człowiek w środku komfortowo ;p

Keszerzy, dresiarze (raczej to drugie) ....... Odpuściłem

No to tu mi się udało wskoczyć na najniższy stopień podiumBardzo fajne miejsce, i ciekawie zagospodarowane... wcześniej nigdy tu nie byłem... więc mi się podobało.. i dlatego +3 .... zabrałem GK Różową Bździągwę... ale wyloguję ją jak Wallson zarejestruje wrzucenie :)

Ważna rada: Nie wybierajcie się tam w garniturach (ja to nie wiem kiedy się dopiorę) :/

Dziekuję za skrzynkę i pozdrawiam...    czajorek

Jako że byłem tylko z Żoną, to nie wchodziliśmy do środka.

Ten keszyk zostawiam na atak w grupie :)

Odpuściłem bez latarki.Próbowałem wejść świecąc telefonem komórkowym.Niestety jak wyrżnąłem w środku na ziemię to czym prędzej stamtąd wyszedłem.

Tu z FTFem uprzedzil mnie jakies 5 minut Stary Pop. Minelismy sie na stokach fortu. A sam kesz z serii z &quot;glina i blotem na ty&quot;. In: GK Rożowa bzdziagwa.

FTF! Całkiem przyjemny ten mikroklimat.