2013-06-30 20:44
Banan
(229)
- Znaleziona
Wszędzie koty, busz, jakieś wentylatory działają, a niby bunkry opuszczone. Rewelacyjne miejsce, chociaż ja tutaj pewnie bym zakopał 5 litrowe wiaderko. Drugi dzień zwiedzania Warszawy i takie coś! Leci rekomendacja. Kesza znalazłem z Ave. Dzięki! Pozdrawiam, Banan =)