Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Mokrzeszów - schody do nieba    {{found}} 6x {{not_found}} 0x {{log_note}} 6x Photo 2x Galeria  

4521971 2024-05-12 06:49 JAsiek. (user activity4602) - Komentarz

Na spokojnie, gdy emocje przez noc już trochę opadły napiszę jeszcze jak to wyglądało z mojej perspektywy. Gdy podjęliśmy decyzję, że to przyjeżdżamy to celem była ścieżka ić sie lecz. Zupełnie nie ogarnęliśmy, że ten kesz jest inny niż wszystkie, że trzeba asekuracji itd. Uprzęże w domu mam, linę bym zorganizował. Ale nie przygotowałem się na tą ewentualność.

Na miejscu spróbowałem. Po belkach udało mi się dość do wyłazu, przy czym już przy wspinaniu się na belki rozprułem przedramię o wystający gwóźdź. Nic to, może tylko adrenalina odrobinę podskoczyła. Ale kiedy usiadłem już w okienku i obejrzałem deskę to odpuściłem. Do bojaźliwych nie należę, żona wręcz twierdzi, że jestem lekkomyślny, ale tutaj ryzyko było zbyt wielkie. Zszedłem na dół i ciężko było mi się pogodzić z brakiem sukcesu. Zadzwoniłem do znajomego keszerą z prośbą o wypożyczenie sprzętu i miałem ochotę wrócić tu z asekuracją. Traf jednak chciał, że druga ekipa keszerska, tym razem ze Śląska, miała dokładnie taki sam plan na tą sobie jak my. Tyle, że inni wiedzieli co to za kesz, bo już wcześniej go widzieli. No więc udało się trochę na krzywy ryj. Ale udało :D.

Dzięki za kesza. Przygoda przednia. Nie rekomenduję będąc wiernym swoim zasadom - nikogo nie namawiam, nikomu nie polecam takiego ryzyka. Muszę jednak przyznać, że bawiłem się świetnie. 

Jeszcze raz dzięki.

4521583 2024-05-11 18:09 rekomendacja Nannette (user activity19167) - Znaleziona

Skrzynka od dłuższego czasu nas mocno irytowała i wołała do siebie. Parę razy udało nam się jej nie zrobić. Tym razem byliśmy przygotowani pełna profeska sprzęt nastawienie i dobra ekipa i udało się wreszcie podjąć Kesha Bardzo dziękujemy za tą dawkę emocji i pokazanie pięknego obiektu

4521196 2024-05-11 13:14 rekomendacja rubin (user activity20220) - Znaleziona

Keszyk wisiał od kilku lat i denerwował na mapie:)wreszcie przy okazji kolejnej chyba trzeciej wizyty tutaj przy okazji zbierania geosciezki przyjechaliśmy uzbrojenie w line, uprzeze i inne pomoce złapaliśmy tego kesza. Jest cudownie. Serdeczne dzięki za skrzynkę.Rekomendacje bo lubię kesze z dawka adrenaliny. 

4521168 2024-05-11 12:54 JAsiek. (user activity4602) - Znaleziona

Szybko i sprawnie :`D

Dzięki.

4521159 2024-05-11 12:45 Maleska (user activity10312) - Znaleziona

Dzięki 

4521156 2024-05-11 12:43 vulpecula (user activity2045) - Znaleziona

Tt

4377988 2023-09-30 12:00 gura (user activity6451) - Komentarz

Wejście na dach to nic, prawdziwy problem jest dalej. Wg mnie tutaj nie ma jak się dobrze zabezpieczyć, a stanięcie na tych resztkach deski to gra w rosyjską ruletkę. Sugerowałbym jednak archiwizację skrzynki, zeby ktoś tu głupio nie zaryzykował i nie przegrał. 

Obrazki do tego wpisu:
deska
deska

4324129 2023-08-13 15:06 Chrząszcze2 (user activity11775) - Komentarz

Skrzynka ciągle ma się dobrze. Jest niemal na wyciągnięcie ręki.
Jednak rozsądek wygrał z jednym pasem transportowym z samochodu i brakiem towarzystwa.

Miało być zwiedzanie z synem Stasiem...niestety trzeba było samotnie..."coś go chyba bierze".

Co za miejsce, co za podróż, nawet nie wiecie ile frajdy sprawiacie waszymi ścieżkami I skrzynkami!!!

Dziękujemy

4048184 2022-08-13 13:13 RoDaJJ (user activity10891) - Komentarz

Padało, nie zdecydowaliśmy się wychodzić przez okno, choć kusiło.

3343063 2020-05-02 15:51 rubin (user activity20220) - Komentarz

keszyk na miejscu. wdrapałem się na belkę ( okupując to potem dwudniowymi zakwasami:Pi wychyliłem łeb przez wyłaz dachowy. Niestety nie miałem uprzęży by bezpiecznie podjąć kesza. Dach jest mocno stromy, w dodatku padało chwilę wcześniej, kiedyś wrcimy bardziej przygotowani, i może pozostałe kesze czsowo niedostępne będą już aktywne :P 

3069754 2019-05-11 17:00 ronja (user activity17252) - Komentarz

Hello,

Wleźliśmy gdzie trzeba i obejrzeliśmy sobie kesza, ale z poziomu o 1 niższego. Padało solidnie i nie zdecydowaliśmy się na włażenie … (chyba nie wszyscy wiedzą, gdzie jest pojemnik, więc nie spojleruję). W porze suchej można chyba spróbować bez asekuracji - tak nam się wydaje, nie widzieliśmy jednak przedostatniej części "drogi". Mimo to kesz zdecydowanie na przejście sprzętowe. Pzdr, Wojtek

2877357 2018-08-21 21:40 rekomendacja slawekragnar (user activity2078) - Znaleziona

Ragnarawiczewski po odnalezieniu skrzynki  w  której demon miał swe leże , miał jeszcze jedno zadanie , miał cisnąć w komin zapomnienia złapanego ducha. Dzień nie był porą kiedy można było tego dokonać , światło słoneczne nie skumuluje siły czarów , jakie musiał przy tu użyć , a wrócić do siedziby partii bez wykonanej misji , to już lepiej zginąć w trakcie jej realizacji. Penetrował okolicę zamku w ciągu dnia , posilał się , zwiedzajał, zbierał moc na wieczór. Gdy zmrok opadł ziemię , wrócił na zamek . Dostrzegł wartownika, lecz obszedł go wokoło i wniknął w mury twierdzy. Dotarł na szczyt, zapamiętał drogę za dnia. Małe okienko nie zachęcało , lecz nie takie akcje się robiło. Po kołyszacej się desce wdrapał się na drabinę , by ze szczytu komina podziwiać wieczorną panoramę . Piękne miejsce , w życiu wszystko co przychodzi z trudem ,  miało dla niego największą wartość.  Dość tych romansideł pomyślał i zlazł  na dół dokończyć zadanie. Pomnik nie chciał dać się otworzyć,  lecz cierpliwie wisząc kilkadziesiąt  metrów  nad ziemią,  otworzył go. Złożył napis z tajemnych run, które komuniści przygotowali raz z prawosławnymi, jak zadziałają  to demon zdechnie  razem z mumią  Lenina. Zarżał  śmiechem,  lecz tu trzeba być skupionym,  żartów ni ma, jak się zrypie,  to zepsuje dach, a na to partyjni kasy nie mieli i w nagrodę wyślą go na coś mniej wesołego niż to miejsce. Zadowolony z siebie przeszedł deską  do małego okienka, by oczywiście stracić w tej chwili latarkę.  No cóż mniej więcej  pamiętał drogę,  znów zarżał , jak mi się udaje wykonywać te wszystkie misje?  pomyślał,  przecież ja nie mam za grosz szacunku do swoich wrogów. No ale cóż,  BOGOWIE KOCHAJĄ WARIATÓW. 

Dzięki za przekozackiego kesza.  W zasadzie niepotrzebnie wszedłem na sam komin, ale nie mogłem otworzyć kesza i pomyślałem,  że to może nie jest skrzynka, bo trochę za nisko, ja bym dał wyżej :D  Czekamy na piątą skrzynkę do ścieżki.  Pozdrawiam :)

Obrazki do tego wpisu:
mła :)
mła :)