Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Log entries Sługa diabła    {{found}} 31x {{not_found}} 2x {{log_note}} 0x Photo 17x Gallery  

4236143 2023-05-14 18:53 recommendation Chrząszcze2 (user activity11961) - Found it

Wisienka na torcie dzisiejszej wycieczki!
Idealnie zgraliśmy się w czasie z deszczem. Stanęliśmy pod Psią w momencie gdy zaczęło padać.
Pozostawiliśmy niepotrzebny ekwipunek i ruszyliśmy. To była piękna przygoda móc poprzeciskać się, poprzyglądać pająkom i nuetoperzom. Udało się nie wpaść do kałuży pod zaciskami.

Na końcu piękne jeziorko i pojemnik.
I znowu nie chce się wracać bo jest tu tak pięknie.

Na dworze dalej leje więc obowiązkową kawę zarządziliśmy jeszcze w jaskini Psiej. Kawiarka i widok na deszczowy las. Pod dachem grubości kilkunastu metrów. Gwiazda.

Ach co za jaskiniowy raj!
W towarzystwie słabakini.
Dziękujemy

Pictures for this log entry:
Zdjęcie
Zdjęcie

4380324 2023-05-14 17:58 recommendation słabakinia (user activity8122) - Found it

Cóż to była za przygoda. Pierwsze spojrzenie na wejście i myśl to napewno tutaj ?! Ale po wdrapaniu się wyżej okazało się to faktem. Druga myśl czy napewno chce wchodzić gdy tyle pająków pilnuje wejścia ( nie darzymy się większa sympatia zwłaszcza z tymi jurajskimi) ale No cóż do słabych nie należę (żarcik) . Decydują wchodzimy przygotowanie kurtka przeciw pająkowa, latarka, rękawiczki rzeczy zbędne zostawiamy przed wejściem. A po przejściu strefy pilnowanej istny inny świat, jakbyśmy znaleźli się w jelitach jakiejś bestii te pofałdowana niczym kosmki jelitowe. Dziwnie ale można poczuć się zjedzonym. Dane nam było spotkać małego skrzydlatego przyjaciela. A na końcu czeluści był nasz skarb które każde chciało podjąć samodzielnie ( zdjęcie na potwierdzenie ). Cudowne miejsce ta cisza i ciemność coś niesamowitego. Kolejna jaskinia w moim życiu spenetrowania. Po wyjściu z potwora raczyliśmy się kawą przyrządzona w kawierce i widokiem na mokry zielony las. Dziękuje za przyciągniecie mnie tutaj i zostawienie skrzynki. Włóczęga po jaskiniach, skałkach i schroniskach w towarzystwie kompana Chrząszcza :) 

Pictures for this log entry:
Skarb
Skarb

3630209 2021-04-10 21:02 Adamelka (user activity1012) - Found it

Cała mokra i brudna ale po godzinie daliśmy radę dojść do końca. Dziękuję

3627817 2021-04-10 20:47 recommendation Dallas (user activity10703) - Found it

Uwielbiam tą dziurę. Kolejna wizyta i nadal sprawia mega radość. Dzieci 7/13 też spokojnie dają radę do samego końca, trzeba tylko wcześniej je przeszkolić aby nie wpadały do szczelin i nie piły wody z perłowych jeziorek.

Taka informacja dla przyszłych poszukiwaczy, że te 2 zaciski Z1 to od zawsze były tylko na mapie a w rzeczywistości można ich nie zauważyć. Każdy tu spoko wlezie ale stój zmienny obowiązkowy.

Po dotarciu do miejsca, gdzie trzeba podjąć decyzję czy się jest szczypiorkiem czy keszerem nic nie znalazłem. Wymacane wszystko z 10 razy, wpychałem palce nawet tam gdzie ledwo wchodziły i nic. 

Zostawiam zatem mały pojemnik w miejsce spoilerowym ale trzeba mieć na uwadze, że jak wpada do jaskini ekipa umiłowana w Jurajskich jaskiniach to oni zaglądają do każdej dziurki i każdego miejsca gdzie da się wsadzić rękę. Sam tak zawsze robiłem. Stąd żywotność skrzynki w tym miejscu jest mocno ograniczona. Przy ostatniej wizycie w 2010 spędziłem tu z pół godziny robiąc zdjęcia i zachwycając się jeziorkami i naciekami. 

Wschodnie kresy Bytomia zaliczone rodzinnie. Dzięki. Polecam. 

 

3628857 2021-04-10 14:21 adamos (user activity797) - Found it

Rodzinne błocenie się i taplanie w wodzie. O mało latarka nie spadła do szczeliny. Super dziura. Dzięki

3196016 2019-09-17 02:02 recommendation Gryzli i Ruda Bestia (user activity791) - Found it

Podskoczyliśmy z mugolem...najpierw walka z Biśnikiem...niestety jedyne możliwe wejście nas odepchnęło przez możliwość lotu ok. 2-3 m w dół...więc atakujemy Psią.....i to był strzał w dziesiątkę, łatwo, przyjemnie, mokro, brudno ....nawet bałwany błotne spotkaliśmy w tym jedną całą rodzinę...kesz szybko namierzony w odpowiednim miejscu. Dzięki za naprawdę mega miejsce ! Gwiazdka obowiązkowa ! XD

3099433 2019-06-13 00:49 mieszko (user activity4901) - Didn't find it

Diabeł nas pokonał i skutecznie popsuł morale.

Jaskinia ekstra. Powoli przechodzimy z żoną coraz głębiej. W końcu docieramy do wąskiego przesmyku przy kałuży. Żona przeszła, bo niewielka. Ja też pakuję swoje stukilowe cielsko. Ciasno, cały już jestem upieprzony, ale pcham się dalej. I nagle słyszę TRZASK. To pęka w kieszeni spodni mój świeżo wymieniony wyświetlacz telefonu. Po wygramoleniu się z dziury widzę, że telefon nie działa. Pamiętam jednak lokację kesza na mapie jaskini. Wchodzimy za ostatni załom, jest miejsce opisane w logach, nacieki i jeziorko. Są dziury po prawej i po lewej. Tylko kesza nie ma, cholera. A zestawy reaktywacyjne zostały w plecakach na samym początku jaskini. Pozbawieni zapasowej latarki w telefonie, stwierdzamy, że nie mamy ochoty ani się rozdzielać, ani iść po zestaw i wracać. Odpuszczamy. Przez brak telefonu przymusowy koniec keszowania na dziś.

W jaskini uważajcie też na szczeliny w podłożu tuż przy samym końcu, żona prawie tam wpadła, a wyciąganie mogłoby być bardzo trudne. Latarki też stamtąd nie wyciągniecie.

Teraz, gdy minęło kilka dni, adrenalinka i (przede wszystkim) wściekłość spadły, to zatęskniłem znów za skrzynką. Chętnie kiedyś wlezę tam ponownie, tylko już bez elektroniki.

2938617 2018-11-04 15:30 h_n (user activity449) - Found it

Fajna jaskinia odkrywana w asyście m_rt. Mocno gliniaście i błotniście, ale ze szczęśliwym finałem. Dzięki!

2919578 2018-10-06 17:00 recommendation R-Sol (user activity10308) - Found it

Fajna, przyjemna jaskinia z pięknymi naciekami na końcu. Trudności naprawdę niewielkie i tylko to błotko :-), ale byłem przygotowany, a i moje dziewczyny weszły niezły kawałek. Nie wiem, co to ma wspólnego z diabłem , ja spotkałem po drodze jedynie sympatycznego nietoperza. Dziękujemy pięknie, podobało się. 

2757453 2018-05-03 11:29 recommendation Meksha (user activity3164) - Found it

Wchodzisz w to? 

Tak.

To ubierz nakolanniki.

I tak oto wkroczyłam w trzewia potwora. Z początku niewinnie, na dwóch nogach, nie przeczuwałam podstępu bestii. Śliskie wnętrzności pokryte błotną mazią nie ułatwiały wędrówki. Trzewia wiły się, nogi plątały w opętańczym tańcu. Bestia rzuciła mnie na kolana, próbowałam nie ześliznąć się tam, skąd już nie wyjdę. Wszędzie wilgoć i błotna maź, łapię się tego, co wydaje się stabilne, ale to ułuda. Lecz wciąga mnie dalej, głos w głowie mówi "chodź!", mimo, że coraz mniej widzę. Wymieniam latarkę i przerażona tym, co widzę, brnę dalej, na kolanach, przez zwężenie w którym nurzam się w posoce potwora, która ścieka po mych rękach i kolanach. Idę tam, gdzie już chyba dalej nic nie ma, ale jakże się mylę! Jeszcze zakręt, wąski koniec, wkładam rękę z nadzieją, że nic mi jej nie zeżre. I mam! Oślizgły skarb, który otwieram i się wpisuję. I trudny odwrót. Z zaskoczeniem odkrywam, że łatwiej wyjść, niż wejść. I od razu przekonuję się, że wcale tak nie jest! W ciasnym zwężeniu bestia rzuca mną o ziemię, na nic nakolanniki, kiedy poopą wpadam w środek bajora;)Potem jeszcze dostaję łupnia w biodro. Gdy myślę, że już się zgubiłam, słyszę głosy. Czy to obłęd w mojej głowie? Nie! To inni pożarci przez bestię, jednak oni nie zapuszczają się głęboko w trzewia. Widzę jedynie ich wielkie oczy, które nie rozumieją dlaczego jestem cała w błocie. Wychodzę do światła!

Kilka godzin potem: W spodniach z tej przygody wchodzę do sklepu sieci Owad :D

Za tę mega przygodę leci ode mnie gwiazda!

2757351 2018-05-03 10:30 recommendation slawekragnar (user activity2078) - Found it

Ragnar ciął krysnożem po gardle ostatniego ze ścigających go Fremenów, -sardaukara nie tak łatwo dopaść!, splunął z pogardą na trupa. To tylko szpica tych dzikusów, z resztą tej bandy zbiegłych niewolników nie da sobie rady. Dla tych osobników wolność to całkowita bezkarność, nie stosowali się do żadnych zasad, grabiąc i mordując co im się tylko podobało. Bóg-Imperator wysłał go na rozpoznanie, bo niebawem nadejdzie kres fremeńskiej, nikczemnej egzystencji. Miał tylko jedno wyjście, a raczej wejście. Jaskinia Czerwia była niekończącym się labiryntem tuneli, w którym albo zgubi przeciwnika albo będzie mógł stawić skuteczny opór, gdzie liczebność wroga nie miała zalet. Zbyt częsty kontakt Ragnara z przyprawą, spowodował u niego nieodwracalną mutację, potrafił czytać w umysłach czerwi, kilkuset metrowych dżdżownic, żyjących na nieodległej pustyni i w tych skałach, zatem w jaskiniach się nie zgubi. Dopóki starczy mu pożywienia, to go nie dopadną, a pożywienie przecież go ścigało. Mógłby tak ukrywać się miesiącami, lecz Bóg-Imperator czekał na raport. Ragnar potrzebował przyprawy, by wzmocnić swoje nieludzkie możliwości, wyczuł ją na końcu jednego z tuneli. Słyszał głosy ścigającej go watahy, pochylony przemierzał tunele, pełzał, brnął w błocie, byle do przodu, jeszcze kilka metrów i znalazł czarne opakowanie. Melanż wypełnił całą jego świadomość, za każdym razem smakował inaczej... zobaczył przyszłość, całą w krwi, krwi jego wrogów. W błękicie jego oczu odbił się blask wody z podziemnego jeziora, tu się dopełni przeznaczenie. Krysnóż wyjrzał z pochwy, był łapczywy na krew, dzisiaj mu jej nie zabraknie, nawet po skończonej walce, trzeba będzie jeszcze utorować drogę powrotu. Pierwszy Fremen padł ze złamanym karkiem, Ragnar opuścił nogę w dół, by z szybkością atakującej kobry wbić nóż w oczodół kolejnego łowcy, nie spodziewającego się, że role odwrócą się tak nagle. Widział jak napierający od tyłu wrogowie tną ciała swych padłych towarzyszy, by móc się do niego dostać...

 

2743290 2018-04-29 19:40 kolorteczy (user activity3189) - Found it

Ciekawa jaslinia, na poczatek nocnego keszowamia Sio, dzieki!

2743911 2018-04-29 19:02 gagu (user activity12270) - Found it

Kesz jak kesz, ale jaskinia fajna, nigdy tu nie byłem, aż mi się starcze czasy szorowania jaskiniowo-sztolniowego przypominały i zatęskniłem za przeciskaniem się. Zetka z planu, to nie zetka, bo choć od czasów świetności przybrałem tu i tam, to udało się bez problemów wgramolić nawet do salki, gdzie jest kesz, a zobaczyłem go po prawej stronie, a nie lewej, jak jest napisane, tam też zostawiłem, warto dojść do samego kesza głową, tam jest drugie fajne jeziorko za kratami z małych stalagnatów. Dzięki. 

Recently modified on 2018-04-30 15:29:53 by user gagu - totally modified 1 time.

2743178 2018-04-29 11:53 recommendation descarado&kolorteczy (user activity7601) - Found it

Jaskinia całkiem spora, kesz zrobiony z całą ekipą po SIO:)Dzięki!

2769902 2018-04-28 22:59 recommendation crazy_baby (user activity16814) - Found it

Idąc na nocne kesze jaskiniowe jakoś usłyszałam przy ognisku, że będą to czyste miejsca, że się nie ubrudzimy i w ogóle klasa elegancja. No to niby ubrałam się do zbrudzenia (bo nigdy nic nie wiadomo) ale kombinezon jaskiniowy nio i kaloszki zostały w namiocie. Wysokości to raczej unikam ale podziemia są dla mnie do schrupania, tam klaustrofobii nie mam nio i pająki też nie przeszkadzają, więc razem z Degusiem i Gagusiem prędko parłam do przodu po keszyka. Niestety adidaski się nieco zbłociły a potem to już wszystko było w błocie więc było mi wszystko jedno. Bardzo fajny był kręty nieco zacisk gdzie troszkę było kombinowania ale bez strachu a potem nagroda w postaci mini jeziorek, które były piękne. uwielbiam takie wyprawy bez linowe brudzące i ciemne no i zrobił się apetyt na więcej..ciekawe co na to mój taternik jaskiniowy..hmm chyba muszę z nim pogadać:)Dzięki, świetny kesz i jeden plus do mojej miastowej geościeżki.

2756977 2018-04-28 22:50 LordArnoth (user activity1724) - Found it

Weszliśmy czyści a wyszliśmy ubłoceni jak świnki, dobrze że nie kwiczeliśmy.
Ładna jaskinia, jak dla mnie wymagająca. Może parę kilogramów mniej by pomogło.

2743621 2018-04-28 22:48 recommendation deg (user activity6455) - Found it

ŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAŁ!

Jaskinia nieźle poniewiera keszerów - człowiek wychodzi brudny jak świnka, ale warto. Zaciski po drodze (Z1) są całkiem łatwe i obszerne, choć ten pierwszy jest nad malutkim "jeziorkiem" z wodą i trzeba się trochę nagimnastykować, by nie wyjść mokrym ;). Ostatnie dwie salki są zdecydowanie najpiękniejsze! Rewelacja. A po jaskini nietoperze fruwały jak szalone. Wyszliśmy ubłoceni, ale bardzo zadowoleni. Świetna jaskinia i nieco wymagające miejsce ukrycia kesza. 

Keszyk z Bytomiem tak średnio ma cokolwiek wspólnego - szczególnie, że jest w woj. małopolskim. Ale warto go zdobyć! Po raz trzeci mam 100% zdobytych keszy na ścieżce;)i znów jako jedyny (skromność to rzadka cecha, ale na szczęście ja ją posiadam!:D)

PS: Keszyk nie jest szczelny i logbook jest wilgotny. Dołożyliśmy nowy logbook, bo na starym nie dało się pisać. Ale nie mieliśmy strunówki, więc i dołożony logbook za chwilę będzie mokry. Pojemnika też nie mieliśmy by wymienić.

Dzięki wielkie! Znakomite miejsce!

Pictures for this log entry:
Gagu w ostatniej salce...
Gagu w ostatniej salce...
Mokry keszyk w moich rękach
Mokry keszyk w moich rękach

2757687 2018-04-28 21:53 palinq (user activity12518) - Found it

Podczas zakładania szlaku jaskiniowców mieliśmy już tutaj podejście. Ale wtedy ubiór był na galowo i weszliśmy ledwo za kratę. W sumie dobrą decyzją było nie brnięcie dalej w lakierkach kościelnych;) Podczas SIO na Zamek, w środku nocy to już była inna historia. I co prawda kalosze zostły w samochodzie, ale jakoś przebrnęliśmy gdzie trza. Tzn. ja tylko do zwężenia, bo potem zrobił się tłok na autostradzie. Podziękował za możliwość przybrania kolorów błota;)

2579121 2017-08-10 03:03 wilczyca (user activity370) - Found it

Jedni chodzą się nad wodą, inni pod ziemią... Keszyk podjęty podczas wypadu w jaskinie z Marcinem i całą całkiem sporą ekipą:)nasze wypady jaskiniowe chyba robią się już znane w okolicy;)Dawno się już nie czolgalam i bardzo mi tego brakowało! Jaskinia całkiem ciekawa, bardzo przyjemny korytarz. Dziękuję za keszyka:)

2514692 2017-06-18 14:07 1bobik1 (user activity29) - Found it

Dziękuję za pokazanie tego miejsca, śliczna okolica i zacna dziurka :)

2514229 2017-06-18 14:00 recommendation piol (user activity222) - Found it

Jaskinia zdobyta wspólnie z 1bobik1, ale nie było łatwo. W okolicach jaskini za sprawą jakichś diabelskich sztuczek straciliśmy zasięg w telefonach i nie mogliśmy przeczytać dokładnie opisu. A było sobie wcześniej wydrukować... No nic, jest dziura w kracie to pewnie tu. Schodzimy stromą ścianą, przeczesujemy dwukrotnie każdy zakamarek jaskini łącznie z gliniasto wodnym syfonem w najgłębszych i najciaśniejszych partiach i nic. Po wyjściu i obejściu całego masywu znajdujemy właściwą jaskinię która w porównaniu z poprzednią jest spacerkiem ;)

Wielkie dzięki, brakowało mi takiej rozrywki.

edit. Gwiazda musi być.

Recently modified on 2017-06-22 12:40:38 by user piol - totally modified 1 time.
Pictures for this log entry:
przy wodopoju
przy wodopoju

2484573 2017-05-14 20:56 recommendation Nannette (user activity19185) - Found it

Kiedyś już byłam w okolicy, ale jakoś ta jaskinia nam umknęła, schody są piekne, a w środku to już osobna historia. Liczyłam po cichu że aż tak się nie wybrudzę, ale jakże się myliłam  - buty szybko zostały wessane w glinę, a parę razy trzeba było paść na kolana. Niemniej jednak jaskinia warta wybrudzenia i udawania że nie widzę pająków. Było super;) 

2480453 2017-05-14 12:49 norbinorek (user activity13458) - Found it

powrót w te miejsce po jakiś 25 latach kiedy nawet nie śniłem o OC , zawsze lubiłem myszkować po jaskiniach , na szczęście w okolicach jest mnóstwo o ciekawych naciekach i stopniach trudności , miałem okazję je kolejno spenetrować , dziś sylwetka i psychika nadal w formie

fajna wycieczka z Nannett i Rubinem , tym razem do ,, bytomskiej " jaskini;), pięknie podziękował

2478770 2017-05-14 12:36 recommendation rubin (user activity20240) - Found it

Wreszcie się wybraliśmy, choć już od dłuższego czasu się wybieraliśmy. Faktycznie błotniście i ślisko ale dzięki kombinezonowi za 5 zeta w ciuchu po wszystkim wyszedłem prawie w stanie, że mogłem iść do kościoła:PJaskinia ciekawa i w sumie niezbyt trudna ( w porównaniu do innych, w których miałem okazję już być, choć dla zupełnych początkujących jednak nie będzie łatwa) Dla mnie największą trudnością było wcisnąć się do ostatniej salki ( z keszem) tak, żeby nie mieć dupy zamoczonej bo w ostatnich partiach są kałuże po kostki. Niedzielny wypad jaskiniowy z Żonką i Norbinorkiem. dzięki za kesza i za fajną przygodę. 

2339621 2016-11-05 20:18 recommendation unkas (user activity17173) - Found it

Fajnie że w okolicach Bytomia są takie perełki. Co prawda wyszliśmy upierdzieleni jak górnik po szychcie, ale co tam . Wrażeń nam nikt nie odbierze. Wielkie dzięki za pokazanie. Zasłużona gwiazdka.

2339592 2016-11-05 20:03 recommendation Bartek111 (user activity10818) - Found it

Ciuchy ubrudzone, buty ubrudzone, ale wrażenia świetna. Jaskinia mokra i błotniasta, ale ciekawa i wcale nie taka trudna. Miejsce godne polecenia. TFTC.

2340866 2016-11-05 07:01 recommendation Tris (user activity17056) - Found it

Całkiem fajna jaskinia z ciekawa szata naciekową. Trochę ciorania, trochę wspinania, dwie kałuże i kesz jest. Jaskinia bardzo mokra. Bez ciuchów na zmianę lepiej nie wchodzić. Wrażeń nam  dostarczyła sporo. Reko zasłużone.

2291392 2016-09-08 21:56 recommendation Thundercat (user activity1479) - Found it

Piękna jaskinia warta odwiedzin i zobaczenia jej w środku jestem pod wrażeniem tego miejsca  Dziękuje było super.

2176974 2016-08-29 09:44 recommendation Charon7 (user activity2697) - Found it

Na razie foto wpis  

 

Przy zakładaniu z Lady  i Łukaszem

Recently modified on 2016-08-29 09:45:34 by user Charon7 - totally modified 1 time.
Pictures for this log entry:
Prehistoryczny Lewek ;-)
Prehistoryczny Lewek ;-)

2278810 2016-08-28 18:54 recommendation galowianie (user activity3672) - Found it

Normalnie zajebiście:)Piękne nacieki.Nietoperz, woda, błoto,ciasno,ciemno .Oczywiście za miejsce należy się rekomendacja. Dzięki za kesza.

Pictures for this log entry:
u celu.
u celu.

2154447 2016-05-26 16:30 recommendation RadomirW (user activity313) - Found it

Ruch przy tej jaskini dzisiaj niesamowity. Wszyscy jednak szli dalej. Założyłem kombinezon i chyba to spowodowało, że wyglądałem na starego grotołaza (z tych dwóch rzeczy co najwyżej jestem stary), bo pewne małżeństwo z dzieckiem poprosiło mnie abym pokazał ich synkowi wnętrze jaskini kawałek dalej od wejścia. Tata dziecka mówił, że kiedyś chodził po tej jaskini ale to było kilkanaście kilogramów temu. Chyba dobrze mi z oczu patrzy, że wzbudziłem takie zaufanie. Po krótkim zwiedzaniu oddałem dzieciaczka rodzicom i ruszyłem na zwiedzanie jaskini oraz po kesza oczywiście. Miejsce robi niesamowite wrażenie. Początkowy odcinek sprawia wrażenie jakby jaskinia była dwupoziomowa. Dalej jest trochę ciasno, jest trochę kałuż i błotka. Dostałem się w końcu do pięknego mytego korytarzyka. Końcowy odcinek jaskini jest najpiękniejszy a konkretnie dwie kropielnice i maleńkie stalaktyty na końcu. Jakież było moje zdziwienie, kiedy po wczołganiu się do ostatniej salki po lewej stronie ujrzałem skrzyneczkę. Tak, tak ujrzałem!!! Cóż nie pozostaje mi nic innego jak pogodzić się z faktem, że jestem "szczypiorkiem". Po wykonaniu kilku fotek odłożyłem skrzynkę na miejsce i wyruszyłem w drogę powrotną, wcisnąłem się jeszcze w jeden boczny korytarzyk i niestety nadszedł czas wyjścia. Było wspaniale, bardzo dziękuję za kesza i polecam wszystkim.

Pictures for this log entry:
Jaskinia Psia
Jaskinia Psia

2020440 2016-02-13 12:30 recommendation m_rt (user activity296) - Found it

A jednak!!:DMiejsce przez tydzień nie dawało mi spokoju. Myśl, że mogłam faktycznie nie obmacać wszystkich zakamarków kiełkowała i zaowocowała szybkim powrotem, i dobrze, bo skrzyneczka faktycznie na miejscu - ostatnio skupiłam się na niewłaściwych dziurach, a wystarczyło zajrzeć ciut dalej..;)

Tym razem wiedziałam co czeka mnie w środku, ale emocje nie mniejsze niż za pierwszym razem.

Dzięki wielkie jeszcze raz!!

Recently modified on 2016-02-13 18:02:52 by user m_rt - totally modified 1 time.

2015868 2016-02-07 17:30 m_rt (user activity296) - Didn't find it

Najbardziej emocjonujący fragment wycieczki dnia dzisiejszego!:)Niestety skrzynka musiała w międzyczasie zniknąć - dotarłam do samego końca jaskini, nawet wgramoliłam się w te ostatnie zakamarki, obmacałam całą lewą stronę.. i nic..:/ Nie reaktywowałam z przyczyn.. hmm.. niewiadomych..

Sama jaskinia rewelacyjna!! Miał (ma?) sługa diabła niezłe mieszkanie:)Dzięki piękne za pokazanie miejsca!!

PS. Wrócę! ;)

Recently modified on 2016-02-08 18:24:31 by user m_rt - totally modified 1 time.