Co prawda znaleziona niemalże równo 10 lat temu, ale skoro już tu byliśmy, to podeszliśmy sprawdzić co i jak. Rzeczywiście nie było, więc zrobiliśmy reaktywację z tego, co było na podorędziu. Z torebki wysypaliśmy zawartość, z pojemnika również, kartka znalazła się w podręcznym zeszycie i tak powstała reaktywacja. Pojemnik odłożony na miejsce ze spojlera, więc nie będę wstawiał fotki miejsca ukrycia a jedynie to, czego teraz szukacie.

Kolejny znalazco, pewnie dobrze byłoby dać jakieś pisadełko, chociaż nie jest to konieczne, ale może w związku z tym, że skrzynki giną zostawić tam info o tym, czy jest geocaching i że nie jest to śmieć? Ale to bardziej dla planujących tą skrzynkę z wyprzedzeniem.

Niestety

Niestety, nie udało się:(

Jedyne co znalazłem to pusty pojemnik. Okolica bardzo ładna, a budowla wcale nie jest w najgorszym stanie. 

Znaleziona razem z poop. Dzięki. 

Trzecie podejście do tej skrzynki. Idę jak po swoje, bo z komentarzy wynika, że skrzynka jest w swoim pierwotnym miejscu. No i klops, pusto... No nie, tak to nie może być. Trzeci raz się tutaj tarabanić na przestrzeni lat i znowu skucha? No cóż. Teren zadbany w przeciwieństwie do ostatniego pobytu, nawet jakaś taczka stoi, może ktoś znalazł i wyrzucił?

No ale wchodzimy do środka cerkwi, tutaj szok, częściowo odnowione, porządek, ołtarz, obrazy. No i stoi. Pojemnik przykryty kamieniem. Nie wiem czy to reaktywacja poprzednika czy jakaś wcześniejsza. W środku wpisy, wyglądają też na takie nie tylko od geszerów. Odniosłem na swoje miejsce do drzewa ze spoilera, może teraz nie zginie?

Co do miejsca, to jak najbardziej polecam. Urokliwe, bardzo je lubię, takie trochę odludzie pośrodku niczego. Idealny pomysł na wycieczkę z dala od tłumów zadeptujących Tarnicę :-)

 

Udało się dziś znaleźć - dołożyliśmy od siebie bilecik ze znakiem wodnym :-)

Skrzynka znaleIona z fankajuve, miejsce które trzeba zobaczyć bo opisy ani zdjęcia nie oddadzą magii tego miejsca.

Skrzynka zdobyta razem z forgotenSilesia i chochlik.

kolejne w tym roku bieszczadowanie, Tym razem na szlaku nie tylko z keszerami. Chyba najpiękniejsze ruiny w Bieszczadach. Aż dziw że dopiero teraz tu dojechaliśmy bo bieszczadujemy co roku od 8 lat. Zaliczono z Chochlikiem. Dzięki za chwile radości z keszem :)

Ślicznie tu. Kesz znaleziony w fajnej górskiej ekipie. Dzięki

Miejsce niesamowite, tu trzeba być. Dzięki za kesza, wszystko na miejscu.

Co za miejsce! Nie ma co pisać, trzeba zobaczyć samemu. Znaleziona mikroreaktywacja, ale że miejsce wymaga pełnoprawnej skrzynki zapodałem pojemnik rozmiaru normalnego w tym samym miejscu do współrzędne i spoiler. TFTC. Razem z Volframem.

Genialne miejsce, to lubię. Wymieniliśmy reaktywację na większe pudełko i dodaliśmy trochę fantów. Razem z Pawello. TFTC!

Mimo dokładnego przeszukania zarówno dziupli przy ziemi, dziupli na wysokości metra jak i dziury w murze nie udało się znaleźć kesza, więc najprawdopodobniej go nie ma  ☹️ ale nawet bez niego warto się tam wybrać, przepiękne miejsce!

Piękne miejsce, ale kesza nie znaleźliśmy.

Jak dla mnie jedna z najpiękniejszych miejscówek naszego urlopu w BieszczadachDroga do cerkwii- bajka :) 

Wielkie dzięki za pokazanie miejsca- cudownie! :) 

Zreaktywowany w pierwotnym miejscu ukrycia z koordów i spoilera.

Piękne miejsce. Wrażenie już robi droga do Krywe. Wykoszone łąki, różne odcienie zieleni i cudne widoki. A w oddali wzgórze z cerkwiskiem. 

Nic tylko wrócić na jesień :)

Dzięki za skrzynkę w tym miejscu i pozdrawiam.

Jeśli kesz był ukryty w ścianie  na zdjęciu z logow, to go tam nie ma. Świątynia była koszona i intensywnie sprzątana w tym roku, może więc i kesza uprzątnięto. Warto pomyśleć o reakrywacji, ale może niekoniecznie w cerkwi, jest tyle fajnych miejsc obok...

Zgarnięta podzas wizyty świąteczno-noworocznej.
Skrzynka daleko od kordów, dobrze by było wprowadzić korektę do ceche...

Skrzynka przeniesiona rzeczywiście daleko od kordów

Za drugim podejściem, po 8 latach. Wtedy jeszcze szukałem GPS free. Jedno z najlepszych miejsc w Bieszczadach. Dziękuję.

A zmiana lokalizacji skrzynki i nie podawanie nowych kordów ani sensownego spoilera to zachowanie za które bym banował. Szczególnie w takim miejscu na końcu świata. Zdecydowałem się zostawić w nowej lokalizacji, choć mocno dyskusyjna, ale dorzucam zdjęcie.

Rzeczywiscie skrzynka przeniesiona i trzeba bylo sie naszukac. Ale jest i ma sie niezle. Moznaby wymienic strunowke, troche w niej wilgotno. W celu odnalezienia skrzynki warto sie pomodlic

Niestety nie wiem co poprzednik miał na myśli pisząc, że przeniósł ją kilka metrów w bardziej murowane miejsce. Dziupla, w której pierwotnie był kesz namierzona błyskawicznie, jednak była pusta. W okolicy z murowanych rzeczy były tylko nagrobki oraz słupek w zaroślach pokrzyw. Niestety kesza tam nie było. Może chodziło o ruiny cerkwi, to wtedy nie jest to kilka, a kilkanaście metrów i przydałaby się jakaś informacja. Może poprzednik napisze gdzie go ukrył. Nam w 3 osoby niestety nie udało się go odnaleźć.

pozwoliliśmy sobie przenieść kesza w bardziej suche murowane miejsce kilka metrów obok, stare miejsce generowało zbyt dużo wody a nie mieliśmy ze sobą nic do zabezpieczenia kesza przed wilgocią.następnego szukającego prosimy o zabranie ze sobą worka foliowego lub reklamówki i pozostawienie kesza na starym miejscu chyba że nowa lokalizacja będzie bardziej odpowiednia.decyzje pozostawiamy następnym znalazcą.dzieki za kesza znaleziony całą bandą M.M.M.M.J.F.G.E.T.M.B.A.G.i zwinne Pumy

dzięki za kesza w tej cichej, spokojnej i urokliwej okolicy!

Znaleziono Emilka i Zuzia 2 maja 2018 [:D]

Fajna skrzyneczka. Znalazła Zuzia. Gdyby ktoś był głodny, znajdzie się tam coś na ząb.

Nawigacja akurat padła ale udało się odnaleźć.  W keszu trochę mokro i przez brak jakichkolwiek przyborów serwisowych musieliśmy zostawić ją w tym nieco smutnym stanie.

Jedna z dwóch skrzynek znalezionych na dzisiejszym spacerze po dawnych wsiach  tu pierwszy i dłuuugi postój. Oczywiście jak to ja nie pamiętałam dokładnie opisu tylko szlam na oślep, przez co zaliczyłam pokrzywki i jakieś czerwone mrówki... Potem czytam opis i co, dziupla, ehh xD w końcu się udało, a potem tylko dokładne oględziny cerkwi, podziwianie widoczków i dalej w drogę aż do Sanu  dzięki!

Super urlop w ukochanych Bieszczadach. Rodzinnie. Dzięki i pozdrawiam.

Miejsce cudowne dzikie i spokojne. Uwielbiam takie miejsca w Bieszczadach. Dziękuję i pozdrawiam

Misja Bieszczady 2017, ach jak ja kocham te góry... Po trudnej przeprawie kesz był tym czego było potrzeba. Dzięki!

Wielkie dzięki za skrzyneczkę, która była dodatkowym atutem do ruszenia na zapomniane szlaki w zakolach Sanu. Miejsce zacne i warte odwiedzenia stąd rekomendacja. Klimatyczny cmentarzym i niezwykły nagrobek "Królowej Krywego".

Tftc

Mógłbym napisać tę samą historyczną refleksję o losach tych terenów, co w keszu Trywolne. Sam kesz bardzo fajnie, górsko, wyposażony - bandaż, folia i coś tam jeszcze przetrwaniowego.

Obok cerkwi grób p. Antoniny, właścicielki okolicznej chatki.

W ramach wędrowania z kumplami po Bieszczadach. Dzięki za kesz!

Dzięki za skrzynkę w takim miejscu :)

Znaleziona bez problemu podczas przejścia z Zatwarnicy do Krywego, a potem do Tworylnego. Cerkiew w zadziwiająco dobrym stanie. Bardzo urokliwe miejsce, chociaż każe się zadumać nad historią tych miejsc. TFTC!

Znaleziona razem z Tomanek111.

Dzięki i pozdro!

Sieczka Tour 2015O, tutaj chwilę posiedzieliśmy. Przepiękne miejsce i za to ode mnie gwiazda! Kesz znaleziony bez problemu. Chyba dorzuciłem PWG. Wielkie dzięki za kesza! Pozdrawiam serdecznie

O tak, to miejsce to kwintesencja Bieszczadów. Trudna historia w tle, próby tchniecia życia w opuszczone miejsca. No i rzecz jasna piękno krajobrazu, wprost olśniewające. Dolina urzeka od pierwszego obrazka. Dalej jest tylko lepiej, a kiedy trafisz tam przy zachodzie słońca, chce się zostać na dłużej. Dziś czas pozwolił nam jedynie na krótki spacer do ruin cerkwi. Na miejscu mniej pozytywna sytuacja. Kilka dni wstecz zmarła Gospodyni z Krywego. Pochowana na miejscowym cmentarzu, w sposób skromny, acz w miejscu które ukochala. Piękny opis na nagrobku.
Skrzynka ma sie znakomicie. I choc nie ma żadnych kłopotów z namierzeniem, nie wydaje sie być zagrożona. Dzięki.

Miejsce piękne, takie bezludne przestrzenie naprawdę zrobiły na mnie nie lada wrażenie, . Ruiny można już zauważyć z daleka a sama skrzynka też nie jest trudna do odnalezienia. Dzięki za kesza!

Znaleziona bez większego problemu podczas urlopu w Bieszczadach. Serdecznie polecam odwiedzić to miejsce. Dzięki za kesza :)

Świetne miejsce Dzięki za pokazanie

Bieszczady - urlopowo z Kotehokiem.

Niesamowite - smutne i zadziwiające historycznie  i współcześnie tereny.

Bieszczady - urlopowo z azikami :)

Niesamowite miejsca tu znajdujemy!

W pierwszy zachwyt wpadłem idąc drogą ku dolinie... potem mi już tak zostało.

Ruiny rewelacja!

Dziękuję za pokazanie nam tego miejsca!

 

Krywe zdobyte, serki u Tosi zaliczone - ruszamy na Tworylne. Dalej pada...

Piękne miejsce. Zachęcam do odwiedzin, tym bardziej, że ruszyły prace renowacyjne w ruinach.

Geocache zawiódł nas w niesamowite miejsce, bardzo rzadko spotyka się takie obiekty w stanie nieodbudowanym, w okolicy (idąc niebieskim szlakiem) tama bobrów.

koshack i Maleństwo

 

Wycieczka dookoła doliny absolutny czad!

Same ruiny niesamowicie malownicze.

Skrzyneczka zawilgocona, wysuszyliśmy logbook, ale mapa wrzucona do skrzynki nie zdążyła doschnąć.

 

IN: czaszka

TFTC!

Znaleziona podczas wycieczki pokazującej mężowi miejscach studenckich wojażyDzięki za skrzyneczkę!

Chwilę szukaliśmy dziupli, ale się udało.

Cudownie prezentuje się ta cerkiew z grzbietu Ryli. Niestety nie było czasu na dogłębne zwiedzenie, skrzynka znaleziona praktycznie w biegu. Spieszyliśmy się na Dzień Chmielu w Chmielu, więc tylko szybki wpis i dalej w drogę. Jeszcze kiedyś tu wrócę. Gwiazdka z nieba!

24/30

Dwudziesta piata skrzynka na bieszczadzkich szlaka 2013. Krywe to chyba najfajniejsze miejsce w Bieszczadzach. TFTC

Piękne miejsce i dolina! Dzięki za pokazanieBaaaaaardzo klimatycznie mimo panującego upału. Skrzynka mokra w środku. Wysuszyliśmy logbook, wyrzuciliśmy pordzewiałe i przemoczone fanty i uzupełnieliśmy fantami, które mieliśmy na podorędziu oraz dołożyliśmy worki.

Skrzynka gra i buczy :) 

 

zlapana przydalby sie jakis woreczek bo skrzynka ciagnie wode

Nie dotarliśmy z powodu awari samochodu.

Brakło 400m, a pod górę trzeba było się wydrapać.

Chyba mineliśmy właśnie ciebie puszka (poznaliśmy po koszulce z logiem oc)

Za rok uda się na pewno

Bieszczadzka Wyrypa, dzień 14: Wsie w dolinie Sanu

Skrzynka nr 70 ze znalezionych 92. Idąc z Tworylnego doszedłem na Krywe... cerkiew faktycznie w remoncie, z tabliczki wynika, że jest to "ZABEZ.RUIN CERKWI w KRYWEM"... świetnie że zabezpieczają (szkoda by było gdyby sę zawaliły) i dobrze że nie odbudowują. Ostatnio wiele takich ruin się odbudowuje, a szkoda by było gdyby odbudowano wszystkie i żadne by nie zostały w terenie. A przecież w parkach romantycznych budowano sztuczne ruiny, bo ruiny są zaiste romantyczne i klimatyczne! Mam nadzieję że tutaj na zabezpieczeniu się skończy i nikt nie wpadnie na pomysł żeby całkiem odbudować.

Gdy dotarłem to nikogo nie było, a gdy siedziałem na plecaku nad kanapkiami, kawą i skrzynką przyszli robotnicy. Gdy weszli do cerkwi, ja szybko niby robiąc zdjęcia poszedłem odłożyć skrzynkę, zanim zaczną się krzątać na zaewnątrz.

Miejsce przepiękne, cerkiew przecodzi aktualnie częściową renowację, jak man powiedział jeden z panów narazie tyle, żeby się nie zawaliła. W pobliżu jakiś malarz malował pejzaże. W skrzynce dużo wody, uratowaliśmy trzy geokrety przed utopieniem. Dzięki za pokazanie miejsca i za skrzynkę.

Co tu dużo pisać - Krywe i wszystko jasneZnaleziona z aniąmałą i Kasią. O ile czerwonym do cerkwiska Kasia (4 lata) jeszcze dzielnie dreptała, to niebieskim od cerkwiska podróżowała na tacie i szukała dalszej drogi, bo tylko jej oczy wystawały ponad chaszcze :)) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za tę skrzynkę :)

Dojęcie czerwonym szlakiem - w miarę normalne, ruiny robia wrażenie. Powrót niebieskim szlakiem przez łakę z zielskiem po szyję - hardkor typu "wow", trzeba było się spieszyć, bo burza już grzmiała nad głowami, gzy cieły jak opętane, a ścieżka była ledwo widoczna, chyba tylko przjechana przez kogos konno. ŁaaaaŁ! :)

Udało się znaleźć BizonowiSuper magiczne miejsce!

Okolice piękniusie .... :)

Po zabawie do białego rana, na kacu, znaleziona:)

Jak dla mnie jedno z bardziej nostalgicznych miejsc w Bieszczadach. Kocham Krywe, kocham tam być. Tym razem po raz pierwszy jako geokeszer :-)

Skrzyneczka w doskonałym stanie (jak ona to robi bez worka foliowego?). Wrzuciłam GK Kompas

Dziękuję i przyznaję rekomendację za magię miejsca i okolicy

Dziekuję za kesza. Bez wymiany

droga do kesza - niebieski szlak... istna masakra... krzaki i pokrzywy większe ode mnie, ślisko, błotniście... ale kesz zdobyty, hura wracając tym samym szlakiem niestety już chyba ze zmęczenia zaliczyłam kontakt pierwszego stopnia twarzą z pokrzywami  ;] na szczęście teraz już się z tego smieję  ;p

Ciekawa drogaMiejsce wyborne. Na pewno warto się tam udać mimo wielu przeszkód.

Skrzyneczka znaleziona ciekawe miejsce i ładne widoki bez wymiany Śliczne dzieki

Znaleziona razem z emsuobodaKrajobrazy super ! 

Znaleziona razem z elaslob - jako pierwsza tego dnia. Polecam ten rejon :)

Skrzynka miała być w dziupli na poziomie ziemi. Na miejscu się okazało, że drzewa, w którym miała być ta dziupla już nie ma. Obok zaś rzucone zastały resztki z owego drzewa i tam właśnie skrzynka była. Nie wiemy czy ukrył ją ktoś z poszukiwaczy, czy pilarz. Skrzynka była nietknięta. Przenieśliśmy ją do sąsiedniej dziupli . Współrzędne właściwie takie same. Jedyna zmiana to Wysokość na ktorej jest dziupla. Była na poziomie ziemi, teraz jest na metrze od ziemi.

Znaleziona za trzecim podejsciem (wczesniej dwa razy zostalem przegnany przez burze i nie zdolalem dostac sie do skrzynki)

IN: piesek

OUT: slonik

Znaleziona razem z Nabuchomozor'em

Tak kolejna wizyta w tym pięknym miejscu. Przy dojściu od sczytu Ryli uwaga na żmije!!

Dokładam słaonika na szczęście, nic nie zabieram. Pozdrawiam.

Byliśmy tu na majówce trzy lata temu i wtedy również nas urzekło to miejsce. Czas się zatrzymał. Nawet krucyfiks przy wejściu - jak wisiał tak wisi...<br /> <br /> Szliśmy od strony Ryli, krzal dość duży. Od strony Sanu dużo lepsza ścieżka.<br /> <br /> Zabrałem TB, robaczka; schowałem notes i długopis.<br /> <br /> Polecamy, dziękujemy i pozdrawiamy!

Ojoj, ale były krzaki. Tyko taty parasol było widać :), mnie już nie.Pod parasolem był jeszcze mój brat i to dla niego ta ochrona przeciwsłoneczna. Bardzo ładnie było.

Miejsce rewelacyjne! Choć dziecko, jak zostało zakryte z każdej strony krzalem zapytało "hęęę a jak to nazwiesz? Nadala ścieżką!", ale udało się dotraliśmy do tego malowniczego miejsca i bardzo się cieszyliśmy, że tam tak ładnie, a my tam sobie siedzimy. Rekomendujemy innym. Majolka zabrała przywieszkę, a ja w zamiamian zostawiłem kasę z dziurką.

 

 

mieszkaliśmy "u Tosi" cerkwię w pełnej okazałości mieliśmy na co dzień..ale każdy dzień z tej i z tamtej strony był wyjątkowy..."Wyciąg ż Żubra" przeniosłyśmy" Skrzynkę zdobyła moja córcia i trzy pieski o zachodzie słońca...ech w Bieszczady ludziska trza:))))))))))

Hardkorowa wyprawa na rowerach pod góre w błocie ;D Super miejsce .

Znaleziona podczas rowerowej eskapady z Dwernika. Ciężko było, bąki, gzy i komary grzyzły jak wściekłe, ale daliśmy radę. Piękne, ciche miejsce... Rekomnedacja!

P.S. Wyciąg z żubra ewidentnie ktoś podpija... :-)

Miejsce zaiste bajkowe zwłaszcza cudną jesienią. Skrzyneczka fajna jak to u Wojtka. Pozdrawiamy. Dziękujemy. Darkmoory.

Krywe to piękne miejsce. Poza tym pierwszy wpis w logu ! Zabraliśmy Whisky i baranka (zakopaliśmy go w naszej skrzynce), a zostawiliśmy Żubrówkę i opaskę. Mały serwis: wymieniony worek i "usprawniony" ołówek. Pozdrawiamy