Byliśmy tu na majówce trzy lata temu i wtedy również nas urzekło to miejsce. Czas się zatrzymał. Nawet krucyfiks przy wejściu - jak wisiał tak wisi...<br />
<br />
Szliśmy od strony Ryli, krzal dość duży. Od strony Sanu dużo lepsza ścieżka.<br />
<br />
Zabrałem TB, robaczka; schowałem notes i długopis.<br />
<br />
Polecamy, dziękujemy i pozdrawiamy!