2009-07-04 00:00
tATO
(4035)
- Found it
#868<br />
To nie jest najłatwiejsza skrzynka w serwisie. Ale już za drugim podejściem namierzyliśmy właściwe miejsce. A samo znajdowanie skrzynki finałowej było z deczka zabawne. Chodzę, kombinuję, mierzę na oko. I tak z głupia frant, że to mniej więcej w tym miejscu. I Maciek bierze kujkę i dosłownie za pierwszym wbiciem znany odgłos. Aż mi szczęka opadła. No miał chłop dzień.<br />
Co prawda trochę się zmartwiliśmy na moment, bo przy wyciąganiu skrzynki wyglądało, że jest rozwalona. Ale szybko okazało się, że to tylko takie sprytne maskowanie. <br />
Zabrałem osiołka. Dorzuciłem żołnierzyki i serce na magnesie. Trochę posprzątałem, zabrałem zmaltretowaną kasetę magnetofonową, bo tylko zabierała miejsce, dorzuciłem ołówek.<br />
<br />
Wielkie dzięki za ten kesz. Mój mały rozumek ciągle nie ogarnia wielkości tego systemu radiostacji. Ale całe zadanie jest super. Zaczynając od mierzenia słupa, co okazało się całkiem ciekawą zabawą biorąc pod uwagę, że jedyną miarką była kartka A4 i wszystko opierało się o proporcje itp. zabawy trygonometryczne. Aż do namierzania miejsca docelowego i miejscówki kesza.<br />
<br />
+3 za całokształt i order, bo polecam wszystkim<br />
<br />
PS. w logu znalazłem wpis ekipy szukacze i pies bodaj z kwietnia, czyli skrzynka nie jest aż tak bardzo rzadko odwiedzana, jak by to mogło wyglądać z logu w necie