Wraz z MKtosiem, niestrudzonym towarzyszem podróży, obieżyświatem i powsinogą :)
Tutaj akcja szybka jak błyskawica, zimno i dzień powszedni ułatwiły nam akcję znacząco.
Niestety do logbooka wkradła się wilgoć :(
Wymieniliśmy logbook, dorzuciłem również mikroołówek.
Zdjęcia starego logbooka poniżej.
Andrzejj, dzięki za kesza!
Afbeeldingen in deze log: