2010-11-22 23:31
lavinka
(2926)
- Komentarz
Irytację rozumiem, ale Maliniaka jeszcze bardziej, bo czasem zapomnę czytać logi i jak głupia odbijam się od skrzynki której od dawna nie ma.A ja nie lubię tak tracić czasu. Mam taki system,że jak skrzynka ginie to ją po prostu zawieszam,zwłaszcza jeśli wiem że nie zdążę ją w parę tygodni przeserwisować albo sprawdzić czy jest. I wiem, że mam 9 miesięcy na serwis lub przekazanie komuś do adopcji. Tak na przykład zrobiłam ze skrzynką w Sochaczewie, która mi w kółko ginęła i nie miałam siły jeździć tam co parę miesięcy. Oddałam lokalsowi i mam spokój. Miejskie zazwyczaj zawieszam od razu, chyba że wiem, że w ciągu tygodnia je zreaktywuję.