Wpisy do logu "Katedra" - miejsce przeklęte. 15x 1x 1x 1x Galeria
2015-04-06 18:00 abigeo (6478) - Znaleziona
Po nocnym odnalezieniu OP884H dociera do mnie informacja, że w okolicy pojawił się kolejny kesz. Teren znam, problemów z dotarciem być nie powinno, niepokój budzą tylko baterie w światełkach - nie byłem przygotowany na dłuższą wycieczkę i w którymś momencie może zrobić się ciemno... Miejsce odwiedzane tyle razy, że nie mam problemów z nawigacją. Jedzie się w miarę szybko. Do kesza docieram tuż przed Północą. Samo odszukanie keszyny to kilka minut zaglądania tu i tam. Ale jest! :)
Po raz kolejny nie stwierdzam żadnych duchów, czy innych strachów w tym miejscu ;-)
Szybki wpis i z rowerem na plecach ruszam przez powalone drzewa, forsuję koryta strumieni i docieram do Wojęcina, gdzie wita mnie ujadanie piesków. W okolicach Solnego światełka zaczynają słabnąć, więc decyduję się na postój. Zakładam to co mam w plecaku na siebie (puchówka, spodnie polarowe, czapa, zapasowe skarpety - sprawdziły się znakomicie) i przeczekuję parę godzin starając się drzemać. Co kwadrans/pół godziny wstaję i wykonuję kilka przysiadów, przytupując energicznie. W końcu zaczyna szarzeć. Szybko rozpalam ognisko - jałowcowa z ognia po takiej nocy to przysmak z najwyższej półki :)
Wsiadam na rower i pokonuję pozostałe do domu nudne kilometry. Do Koszalina docieram godzinę po świcie.
Dzięki za kesza i przygodę! :)
Edit: Zmieniłem godzinę znalezienia, żeby "ominąć" wpis obecnego przy założeniu kesza - Ghosta.
W rzeczywistości - tuz przed Północą.