Widać, że skała bardzo fotogenicznaTFTC

Podjęta wspólnie z ISE Dęblin.

Kesz zdobyty przy okazji przygotowywania materiałów do pracy dyplomowej. :)

Drugi wspaniały i majestatyczny obiekt na tej trasie, choć niestety niszczejący i niezabezpieczony.

TFTC

Przy okazji ścieżkowania. Ja tu kombijune, bo lesz wiekowy a Norbi jak po swoje. Rewelacyjna miejscówka. Niepodległościowe after party w ekipie miszczuf. Dziękuję

Keszyk ma popękane pudełko, ale jest na miejscu. Dzięki bardzo za skrzynkę.

Nie spodziewałam się takiego cudnego miejsca. Super spacer.

zaskakujace miejsce i formy skalne , kesz na miejscu choć popękany , znaku tez juz chyba nie ma , dziękuję znakomicie

Mało brakowało, a deszcz spowodowałby, że odpuścimy, ale ostatecznie udało się. Dzięki.

Po przejściu wiaduktu i znalezieniu Lokomotywy, przeszliśmy malowniczy wąwóz i udaliśmy się na poszukiwania tego wiekowego kesza. Obecnie to skrzynka tradycyjna, więc rozpoczęliśmy przeczesywanie kordów w poszukiwaniu spoilerowej miejscówki. Chwila szukania, bez sukcesu, więc zacząłem kombinować gdzie ja bym ukrył kesza i to był jak się okazało dobry pomysłI spoiler też dało się w tym miejscu dopasować, jedynie bez logo OC.

Dla przyszłych poszukiwaczy: szukajcie nie dalej niż ok. 7 m od ścieżki, kordy z dokładnością ok. 5m też w okolicy kesza.

Wykonałem mały serwis. W oryginalnym opakowaniu woda, i papka, strzępy fantów. Oczyściłem całość, dołożyłem nowy logbook w dodatkowym opakowaniu.

Załączam zdjęcie oryginalnego pudełka. Trochę popękane, ale dalej pamiątka po pierwotnym keszu.

Weekendowy wypad na Dolny Śląsk szlakiem twierdz, warowni i oczywiście keszy :)

Dzięki za skrzynkę i za pokazanie super wiaduktu.

Współrzędne i rodzaj kesza zostały zmienione. Jeśli w dalszym ciągu będą DNF-y to zarchiwizuję. Nie mam możliwości sprawdzenia w najbliższym czasie.

Wygląda na to, że 4 DNF bo i ja również nie znalazłem. Chyraski zapewne też chcieli dać nieznalezioną ;)

DNF

DNF etap 1

Skrzynka którą zapamiętam na dłużej. Po pierwsze piękne okoliczności przyrody, ale to dotyczy w zasadzie wszystkich skrzynek na szlaku dawnej kolei sowiogórskiej. Natomiast tę skrzynkę zdobywałem na kilka razy. Pierwsze podejście już drugiego dnia pobytu, spacer szlakiem kolei od strony wiaduktu. Przybyłem na miejsce i kurcze, jakoś tutaj inaczej niż na zdjęciach. Wszystko na dole zarośnięte na maksa. Kordy pierwszego etapu kierują ni to na górę ni to na dół. Przeszukałem trochę okolice ale bez efektu. Kolejne podejśćie dwa dni później. Podjechałem autem na przełęcz i przystąpiłem do oględzin. Tm razem dłużej, niestety znowu bez efektu. Powrót do hotelu i analiza opisu, wpisów itd. Obejrzałem zdjęcie finaowe kilkanaście razy i nagle pomyślałem - kurcze, gdzieś takie formacje skalne już widziałem. No przecież one są tam ...Dzisiaj udałem się więc na miejsce bez jakichś dużych nadziej - wszak ostatnie znalezienie miało miejsce prawie 2 lata temu, a kordów finałowych brak i tak naprawdę idę w ciemno. Po przybyciu na miejsce najpierw 5 minut wizji lokalnej - gdzie tu coś nie pasuje, gdzie ten kawałek skaly, który widać na zdjęciu. W sumie nic nie wypatrzyłem, ale uwagę moją wzbudziło jedno miejsce o którym pomyślałem, gdybym chciał ukryc kesza to byłoby to dobre miejsce. Podszedłem, patrzę hmm coś tam widać, odarnąłem parę kamieni i wy buxh radości. Jeeeeest. Udało się. W ciemno na podstawie zdjęcia, na czuja. pełen sukces.

Teraz trochę o samym keszu. Co prawda pudełko niby solidne, ale niestety pęknięte - w zasadzie jest kilkucentymetrowa dziura. W środku niestety mokro, co gorsze log przemoczony i nawet lekko uszkodzony. W sumie nic dziwnego. W pudełku wszelakie karteluszki zgniłe w całośći. Jedyne logbook jeszcze żyje, ale nie wiadomo jak długo. Niestety nie miałem nic na wymianę, trochę wyczyściłem pudełko, i osuszyłem logbook, ale niedostatecznie. Także serwis konieczny. Jesli jeszcze w najbliższych dniach będę w pobliżu to spróbuję zadziałąć, ale nie mam sprzętu keszowego ze sobą więc będzie to dalej improwizacja. Co do etapu startowego nie wiem czy jest. Ale da się dotrzeć do finału i bez tego jak pokazuje mój przypadek. Dzięki

Dziękujemy za miły spacerek od jednego do drugiego etapu. Oczywiście jak zawsze poszliśmy nieco naokoło, ale nie żałujemy. Pogoda dzisiaj dopisała i przy okazji znaleźliśmy urocze miejsce na ognisko. Niestety sam keszyk jest uszkodzony - pęknięte pudło.

Fajna skrzyneczka. Dzięki 

TFTC   Pozdrawiamy

Znaleziona z pewnymi kłopotami gdyż GPS jakby nie chciał dokładnej pokazać finału. Może to te skały? Pozostały więc podpowiedzi a zwłaszcza spoiler ale i tu kłopot bo znaczek skruszał. Jak się później okazało został tylko maleńki fragmencik. Narysowałem nowy a właściwie wydrapałem ostrym kamykiem których w pobliżu do woli. Dzięki za pokazanie pięknego wiaduktu. IN: miarka zwijana OUT: GK Jesień

Znaleziona na keszowaniu razem z Borysem i  resztą "bandy" - Al. Andzia i Piter.
Jak pisali poprzednicy, przydałaby się wymiana pudełka 

Poza tym wszystko w najlepszym porządku. Zostawiliśmy GK.

To była moja pierwsza skrzynka, udało mi się ją znaleźć, aczkolwiek miałam utrudnione zadanie, ponieważ na złomie skalnym nie było krzyżyka w kółku! Znalazłam ją tylko szczęśliwym trafem, bo zauważyłam nienaturalne ułożenie kamieni. Skrzynka opakowana w woreczek foliowy, ale pudełko jest nieźle zniszczone.

Mój pierwszy multicache:) Bardzo fajna lokalizacja, po drodze wiadukt kolei sowiogórskiej bomba, a końcowy etap i ostateczna lokalizacja skrzynki po prostu super, ukrycie skrzynki na początku trochę mi sprawiło problem ale szczęśliwie się udało odnaleźć. Poza tym to co wskazano we wcześniejszych logach skrzynka ma pokaźną dziurę. Wymieniłem czarny worek w którym była skrzynka na nowy bo ten był już podziurawiony jak sito. Poza tym dzięki super skrzynka. 

Pojemnik uszkodzony, jest w nim dość spora dziura.

Znalezione w drodze na zwiedzanie twierdzy srebrnogórskiej. Przyjemny spacerek po nieznanych terenach, urokliwe ścieżki no i ten most! Robi gigantyczne wrażenie. Znaczek ładnie widoczny, skrzynka ładnie zakamuflowana, niestety jest w niej dość duża dziura. W pojemniku w sensie. Zawartość na szczęście sucha. Potrzebny serwis. TFTC. Pozdrawiam, Nati.

17:44 Tx.

Bylem tu- ochkaRol.

Znaleziona na wspólnym keszowaniu z ochkaRolem.

dziękujemy i pozdrawiamy

Bardzo fajny mulciak,miejsce znane ze zdobywania ekstremalnej skrzynki.

Dziękuje.

 

Super!

Fantastycznie przygotowany etap pośredni i zaskakujące miejsce finału. 

Bardzo fajna skrzyneczka i ode mnie ocena znakomita oraz zielona gwiazdunia.

 

out: kot w butach

in: GK

Znaleziona bez większych kłopotów. Praktycznie GPS free, chociaż znaczka rzeczywiście nie ma.

Out: zawieszka i robaczek

In: Kot w butach, dinozaur i świnka.

Przysiadłem na skałce i przypadkiem ją dojrzałem;) Pamiętam te skałki z wycieczki w gimnazjum.. Znaczek się zmazał:/
IN - Żołnierzyk OUT - moneta

znaleziona ;]

Znaleziona.Dobrze że pamiętamy o tym że Brygada nie chowa skrzynek po krzakach.Ciekawy kesz.

 

TFTC

Udało się, ale łatwo nie było.Jak dla mnie miejsce finałowej skrzynki miodzio. Daliśmy nowy worek zabezpieczający,oraz wrzuciliśmy Chińską wersje pierścienia Saurona.

Pozdrawiam

Szukaliśmy przez chwilę i nic. Może mnie coś przyćmiło albo dzieją sie jakieś cuda. Zdaje mi sie że kordy nie wskazują na ten most co trzeba. Na fotce jest juz inny most którego juz szukac mi się nie chciało. Proszę to sprawdzić i ewentualnie poprawić.

Wspólnie, na bardzo fajnym keszowaniu z Rafałem i Magdą. Dzieki.Poprawiliśmy znaczek OC

Przy okazji zdobywania skrzynki, Jardo zafundował nam odrobinę adrenalinyświetnie było i mamy nadzieję na powtórkę!

Znaleziona:)skrzyneczka w dobrym stanie,zapakowaliśmy w nowy worek,znaczka z podpowiedzi niestety brak:)

TNLNSL

TFTH:)

super miejsce :)
in: otwieracz do piwa , brorzka LP
out: smycz piasta

... nawigacja Bedka obraziła się jak zwykle, ale Bedek bohatersko wspinał się po osuwających skałach lecz na marne, bo skrzynka była tuż, tuż, ostatni moment i znaleziona... piękne widoki z mostu...

Współrzędne początkowe zostały zmienione dwa dni temu, nie prowadzą już do wiaty.<br /> <br /> Pozdrawiam.

Podobnie jak poprzednicy ... zastalem pozostalości spalonej wiaty ... i rowniez podobnie zacząłem szukać w miejscu, które wydawało sie być odpowiednim do szukania na podstawie spoilera i obserwacji podczas schodzenia do mostu szlakiem ... No i udalo sie:)

IN: Moneta

OUT: Karabinczyk

Skrzynka naprawiona.Zapraszamy.

Skrzynka znaleziona ( razem ze Szpilką ) w dramatycznych okolicznościach. Po dotarciu na wiadukt spojrzeliśmy w dół i zamiast wiaty zobaczyliśmy  jej dogasające zgliszcza i ekipę strażaków zasypujących pogorzelisko. Współrzędne  docelowej skrzynki  obróciły się w popiół.

Wyglądało na to że trzeba się poddać. Obejrzeliśmy jednak dokładnie spoilera jeszcze raz i przypomnieliśmy sobie że podobne formacje skalne widzieliśmy już wcześniej kilkaset metrów od wiaduktu. To w dalszym ciagu oznaczało szukanie igły w stogu siana. Jedyną nadzieją mógł być  mały znaczek na skale. Po pól godzinnym przeczesywaniu terenu w końcu się udało !!! Skrzynka cała i sucha, mimo braku dodatkowego opakowania.

Satysfakcja ze zdobycia kesza mieszała się ze smutną refleksją na temat spalonej wiaty.

Pierwsza część skrzynki wymaga odtworzenia, choć jak dowiedliśmy, bez tych wskazówek również można trafić do celu.

Polecamy wycieczkę szlakiem wiaduktów. Niedaleko nich znajduje się inny godny uwagi obiekt historyczny : fort Ostróg, który jest ( nieco zapomnianą ) częścią wielkiej twierdzy na Srebrnej Górze.

 

In: moneta

Out: smyczka

 

Z tatą (Żywcem).

Drobny serwis, poprawiłem znaczek i odśmieciłem (bilet). Pierwszy etap ma się dobrze.
Pozdrowienia dla Brygady Puzona, która się skrzyneczką zaopiekowała.
Krzych i Olafek

Fajne miejsce. Troche mi GPS swirowal i rzucal w kilka miejsc, ale sie udalo.

IN: GK

OUT: -

TFTC

Skrzynka bardzo fajna, bardzo ciekawe miejsce.

In Bilet MPK Wrocław.

Skrzynka i znaki w bardzo dobrym stanie. Polecamy spacer do Wiaduktu Żdanowskiego.<br /> IN:karabińczyk,Tweety OUT:to coś na butelkę<br /> DzS<br /> Pozdrawiamy

niestety nie wszystko można znależć, może to brak GPS?

OUT:człowiek pająk

IN:smyczka

Skarb schowany na wspaniałej i jakże ciekawej trasie,jaką jest niewątpliwie trasa "koleją zębatą".Łatwy do odszukania.Polecam przejście się cała trasą, po drodze ciekawe i fajne wiadukty kolejowe.Ode mnie ocena 3.Dzięki.

Zjeżdżałem na linie z tego wiaduktu :D