Lutowe, lekko deszczowe, sobotnie keszowanie.

TFTC

Zimowa choć lekko deszczowa wyprawa śladami serialu Ranczo, ale też śladami wyimków w Stoczku i RykachPrzy okazji oczywiście wpadło też kilka przydrożnych skrzynek, bo jak tak można przejechać obokdzięki za kesza
Bardzo ciekawe obiekty, aż chciało by idę spędzić tutaj więcej czasu.

Dobrze wykorzystany dzień wolny na wyprawę do Stoczka z Batonem. Dziękuję za pokazanie ciekawego miejsca i kesza. 

Urlopowa wyprawa z Irminą na Stoczkowe kesze. Bardzo fajne cegielnie, ciekawe i urokliwe miejsce. Keszyk ma się dobrze :) 

Niesamowite miejsce. Gdyby nie kesz, nigdy bym się tu nie zatrzymała. Dziękuję za skrytkę i pokazanie miejsca :)

Znalezione

A to ciekawostka. Urocze małe cegielnie.

Budynki cegielni z każdym rokiem niszczeją. Niektóre budynki całkiem sie zawaliły, kolejne są na granicy upadku. Warto się spieszyć i tu zajrzeć, tym bardziej że to pamiątka po dość unikatowej metodzie produkcji cegieł.

23 października 2021 09:25 Jesienna wycieczka z Miszką i Psikiszkiem.

Wreszcie znaleziona...

Dla tych co nie mogą znaleźć, polecam czytanie wpisów, a dokładnie reaktywacji z 2012

Reaktywacja na miejscu.Dzięki

Następna cegielnia zaliczona. Dziękuję i pozdrawiam.

TFTC.

Szybko i sprawnie,  dzięki

Szukane, nie znalezione, ale miejsce fajne.

Kozacka miejscówka. TFTC! :) 

z bratem
Właściciela chyba nie zastaliśmy. Może i dobrze, jeszcze by nas wziął za złodziei cegieł xD

Po przeczytaniu komentarzy   zlokalizowano reaktywację. Tftc. 18.10

Znaleziona za drugim razem, ale tak to jest jak się nie czyta logów poprzedników. Dziekuje za pokazanie tego niezwykłego miejsca.

Kesz znaleziony podczas wycieczki z Zyfiką i Unieskim, dziękuję za pokazanie miejsca

Super miejscówka Niestety nie było nam dane spotkać właściciela i dowiedzieć się więcej o produkcji cegieł w tych dość nietypowych cegielniach... Kesz znaleziony z Reilą i w towarzystwie Unieskiego, który był już tu wcześniej Dziękuję

Bardzo ciekawe miejsce. Kesz po reaktywacji znaleziony migiem. Dzięki!

Bardzo ciekawe miejsce, powiedziałabym niesamowite. Polecam. TFTC!

Znaleziona jakiś czas temu z ŁugiBugi, dopiero teraz mam dostęp do internetu, zatem wpis z opóźnieniem.

Podczas nocnego keszowania TFTC!

Gdyby nie ten kesz, nie przyjechali byśmy tutaj i nie poznali takiej techniki wyrobu cegieł. Myślę, że kluczowa była jednak ciekawość i pytanie "Gdzie jest komin?".O produkcji opowiedział nam sam właściciel, przeprowadził i pokazał urządzenia jedyne w swoim rodzaju. Inna sprawa, że to był mega fart, że go zastaliśmy! I za tą przygodę daję zielone. TFTC. :)

Kesz w miejscu reaktywacji namierzony z marszu. Historia opisana przez Werronę z innego miejsca (kawałek dalej na południe przy zakręcie) 100% prawdziwa. To było coś niesamowitego zobaczyć to wszystko. I dotknąć. I poczuć. I posłuchać opowieści miłego właściciela pieca, który te cegły wytwarza i który odciska na nich (przypadkiem przy swojej pracy) cząstkę siebie. Jaka szkoda, że ten kesz nie jest właśnie w tamtym przypadkowo poznanym przez nas miejscu, bo sypała by się gwiazda za gwiazdą! Ale i tak dziękuję bardzo za kesza, bo to przecież dzięki niemu mogłem przez chwilę cofnąć się o 100 lat i poznać tajniki ręcznej produkcji cegieł. To miejsce to była rewelacja. Po prostu coś niesamowitego, co nawet na keszerskim szlaku bardzo rzadko się zdarza. 

To chyba największe zaskoczenie dzisiejszego dnia. W zasadzie nie dokładnie miejsce keszowe, ale  kilkaset metrów dalej, gdzie zatrzymaliśmy się w poszukiwaniu...komina.Bo skoro cegielnia, to komin musi gdzieś być? No i że trzeba było  go odnaleźć. Tak trafiliśmy do niewielkiej (czynnej!) cegielni, gdzie przesympatyczny właściciel oprowadził nas po całej "posiadłosci" i opowiedział nam o całym procesie powstawania cegieł...To była niesamowita podróż w XIX wiek, podróż w świat prosty, bez skomplikowanych maszyn, ale jednocześnie tak doskonale przemyślany!  No i ten człowiek, który (mimo przeciwności) chyba kocha to co lubi...no i cudne wiśniowe cegły każda w nieco innym zabarwieniu, z odciśniętym kciukiem ręki, która je wykonała..

A wszystko to bez najmniejszego nawet komina...Czary!

Za tę przygodę gwiazda!

 

 

dzeki za kesza

Znaleźliśmy po zwiedzeniu wszystkich cegielni, super miejsce godne polecenia. Kesz w idealnym stanie - brak ołówka do wpisu. Jertom z Antosiem.

Extra miejscówka, dzięki za pokazanie. Niestety czas gonił, może uda się jeszcze tu przyjechać dokładniej spenetrować. Kesz jak kesz, pamiętajcie aby szukać zgodnie z podpowiedziami z logu bo była reaktywacja.

---

fajne miejsce, dobra skrytka  nic dodac ...

Szybka skrzynka w drodze do "Wilkowyj" ;-)

skrzynka znaleziona i odlozona w to samo miejsce :)

Trochę się naszukałam. Przegapiłam informację o reaktywacji i zmylił mnie stary spojler. Ciekawe miejsce.  Dzięki :)

Znaleziona Keszerki z Garwolina

Znaleziona Keszerki z Garwolina

Podjęta stałym składem keszerki z Garwolina brak ołówka

TFTCSzybka akcja podczas świetnego szkolenia w Stoczku Łukowskim :)

Znaleziona szybko i bez problemów, okolica bardzo fajna

Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca. Ludziska zbierali w okolicy opieńki i zielonki

Nareszcie jest.Znaleziona.

Rekatywacja skrzynki!

Nowa skrzynka założona w okolicy starej, nie jestem pewien czy idealnie w tym samym miejscu, więc dodaję zdjęcia. Sam pojemnik znajduje się przy ceowniku zamaskowany kawałkiem cegły.

Mam nadzieję, że skrzynka nie zostanie zszabrowana jak jej poprzedniczka.

Z harcerskim pozdrowieniem,
Czuwaj!
Słonik

Miejse w któym został ukryty kesz znalezione, ale niestety nieszczeje ono z dnia na dzień. Skrzyneczki nie znaleźliśmy, prawdopodobnie już jej tam nie ma. Konieczny serwis, bo okolica na ukrycie kesza wspaniałą!!!

Znaleziona razem z Bełta...w rumowisku wygrzebane pozostałości po skrzynce wieczko, ołówek i mała szekla...logbooka brak...dziwne że poprzednicy nie zadali sobie odrobiny trudu by poszukać bo wtedy i on może by się znalazł...

Znaleziona wraz z Nickiel. To co mówi poprzednia ekipa to prawda. Ceownik wyrwany. Znaleźlismy skrzynke pod ścian w kupie gruzu. Nie nadaje się do uzytku. skrzynka zostaa zniszczona i rozwalona na kawalki. Znaleźlismy tylko kilka elementow skrzynki. Kolega zrobił im zdjecia na dowód. Niestety nie mielismy juz ze sobą nic na odnowienie skrzynki. Dlatego nalezało by skrzynke albo zawisic albo od nowa zrobic troche dalej.

Skrzynki nie ma! ceownik ze sciany został wydarty  i pewnie powędrował na złom. wokól tylko sterta cegieł. Poszukałem troche w około.... lipa. A miejsce fajne

Super miejscówka.

Skrzynka w doskonałej kondycji i świetnie schowana. Najwyzsza ocena.

Wielkie dzięki.

PS. Drolku, co z Tobą? Daj znak życia :)

Znaleziona<br /> <br /> Wpis do logbooka.<br /> <br /> Zamaskowaliśmy skrzynkę, jak na miejsce przystało - kawałkiem cegły.<br /> <br /> Jak widzę nie sprawiło to problemu naszemu następcy - wpis niżej ;-)<br /> <br /> Skrzynka super &quot;wypasiona&quot; jak na bardzo małe gabaryty - tak więc na wymianę trzeba mieć coś bardzo mikro.<br /> <br />

Tylko wpis. Małe pudełeczko ale mocno wypełnione.

10.07.07 godz. 23.30 znaleziona przez Kosę, Kubę, Jelenia i Rafała. Pozdro