Dałem nowy logbook bo stary nie oparł sie temperaturze. 

#7486

Ale wielki ten teren oczyszczalni. Kesza na miejscu, ale faktycznie jak ktos pisał - petka nadpalona, logbook padł i nakrętka się częściowo stopiła ;)

Dałem nowy logbook. 

Kesz nadpalony, nie da się otworzyć, koneczny serwis. 

Udało się odnaleźć tą skrytkę, pojemnik, jego mocowanie, jak i zawartość jest w bardzo dobrym stanie.

Znaleziona - na spacerze. Krzysiu znalazł. Dziękujemy za kesza.

Znaleziona ;)

Spoiler nie zostawił wielkiego wyboru, miejsce przeszukane, skrzynki brak. Ktoś w zamian zostawił zużyte artykuły higieny damskiej :-/. Zrobiłem reaktywację, jako maskowania użyłem materiału budowlanego dostępnego na miejscu w nadmiarze. Lokalizacja zgodna ze spoilerem.

Po przeszukaniu stwierdzamy brak pojemnika, niestety. Ostatni wpis z 2k17... Pozdrawiamy :)

Szybciutka skrzynka w oczywistym miejscu. Komin tkwi samotnie jak lokalna ciekawostka ;)

PS: Poziomy trudności faktycznie zawyżone.

Dzięki

Dojeżdżamy prawie pod sam komin, ruiny PGR-u zatarły się wśród wysokich traw. Skrzyneczka podjęta szybko, wewnątrz opaska na rękę,kostka-wisiorek,smyczka,frotka i jeden grosz. Dorzucam muszelkę przywiezioną znad morza Północnego. Wpis do logu i lecimy perpedes wzdłuż Odry, zdobywać kolejne kesze.

Mocno !!!  zaległy wpis - TFTC ;)

Poziom trudności jak dla mnie to 1-1. Nie było ciężko, nie trzeba było się również wymóżdżać. Dzięki.

Autor + trudność terenu, spowodowało, że myślami już byłem w połowie komina. Wesker szybko sprowadził mnie na ziemie. Dzięki

Pierwsze starcie z linią Odry. Wspólnie z Mziołkiem i Ziołem, start skoro świt - w sumie jeszcze ciemno było :)

Tutaj rozpoczęło się nasze keszobranie.

Dzięki i pozdrowienia z Opolszczyzny :)

Od dawna planowany atak na linię Odry. Wspólnie z Yurrasem i młodym, wystartowalismy o 4:30. Po dojeździe zaczęło się wielkie szukanie.
Ten kesz wpadł nam jako pierwszy.
Dzięki i pozdrawiam z Opolszczyzny.

 

Mój 168# 12:30
Całkiem miło, sprawnie i przyjemnie poszło. Odłożony w to samo miejsce gdzie znaleziony.

Dzięki za niego

Tego komina nie da się nie zauważyć.Fotka i w nogi, bo z oczyszczalni daje nawet na pobliskich bunkrach... Dziękuję za skrzyneczkę, pozdrowienia!

Synchro z gc

Razem z założycielem. Tej okolicy to jeszcze nie widziałam (ani nie wąchałam :P) dzięki!

Niedawno tu byłem, ale śniegu było sporo i skończyło się na przyrzeczeniu, że wrócę tu. Dziś poszło błyskawicznie. W okolicy żywego ducha. Okoliczne domy zrujnowane tylko komin się jakoś trzyma :) 

Dziękuję 

Pospotkaniowy wypad na nowe kesze we wschodniej rubieży GO WRO. Po leśnickiej części GoWro jeszcze kilka keszy na praczach. Niezły mroczny klimat ma to miejsce nocą

Dzięki za kesza

Nie byłam nigdy w tych rejonach a i do zdjęć w keszu wcześniej nie zaglądałam, więc miłym zaskoczeniem dla mnie było zobaczyć ten komin wtedy - nocą - pierwszy razDzięki za skrzyneczkę!

Janówek to taka kwintesencja końca cywilizowanego Wrocławia. Mam nadzieję, że mieszkańcy ostatniego domostwa się nie obrażą. Nie ma tu poza tym już zupełnie niczego i tym bardziej mi się tu podoba. Szybka skrzynka i idziemy na małe bunkrowe rozpoznanie. Dzięki!

Skrzynka podjęta po chwili oczekiwania na odjazd rowerzystów. Polecam spacer w to miejsce.

Akcja "PROJEKT ODERSTELLUNG"

I tak o to właśnie "Linia Odry" dotarła do Wrocławia

Dziękujemy i pozdrawiamy

Szybka skrzyneczka na rozpoczęcie bunkrowania. Dziękuje

Fajny komin TFTC

Dojechaliśmy (z grzes240) autobusem do miejsca schowania kesza. Wraz z nami wysiadło troje... niesympatycznych mężczyzn. Każdy z nich przeklinał trzy razy w jednym zdaniu. Wobec tego musieliśmy chwilę poczekać zanim przystąpiliśmy do szukania, co na szczęście zajęło nam tylko kilka minut (inaczej byśmy nie zdążyli na autobus z powrotem do cywilizacji). TFTC!

TFTC

Późnym wieczorem szukaliśmy więc nikogo tu nie było, chociaż rzeczywiście zaczyna tu być plac budowy. Ciekawe miejsce z tym samotnym kominem. W logbooku już brak miejsc.

Szybko znalezione.

do kesza dotarłem bez problemu. Niesamowite wrażenie robi ten komin z tym gniazdem bocianim na szczycie.

po uzyskaniu zezwolenia o pana ochroniarza na wejście na teren, spokojnie wyruszyliśmy na poszukiwania. kesz znaleziony z Beatką. dziękujemy

Znaleziona, sporo tu się dzieje w okolicach komina. Zostawiam pagon dzielnego starszego szeregowego.

Znaleziona z Żoną, na spacerze :)

Zabraliśmy stópkę, wrzuciliśmy spinkę i 2 cukierki na drogę ;)

Keszyk odwiedzony razem ze Śnieeeegiem. Błoto po kolana i po drodze jakiś rurociąg czy taśmociąg nie ułatwiał sprawy:) + mgła i ciemności.

Zostałem wywieziony przez Lupiego na krańce znanego świata. Hic sunt leones, jak to mawiali starożytniCzułem się jak na rajdzie MTB, a nie na przyjemnym, wieczornym keszingu w złotą polską jesień... Jesień była albowiem błotnista, mglista i mroczna wyjątkowo. Ledwo odnaleźliśmy z szacownym właścicielem odpowiednią drogę (fajny taśmociąg postawili tam), a potem już naszym oczom ukazały się ostatki osławionych ruin. Gdyby nie ich fatalny stan, zasadziłbym tu kolejnego kesza w moim ulubionym typieDzięki za pokazanie miejsca i za towarzystwo w czasie urokliwej przejażdżki :)

223.11.2013  Pirovac, znaleziona, nieco błotniście, dzięki

Śmierdząca okolica - ścieki z całego Wrocławia trafiają właśnie tutaj. Dobrze, że szybko znaleziona, bo dłuższe przebywanie w tej okolicy nie należy do przyjemności. Dobrze, że mam to już za sobą.

Szybko poszło chociaż gdy Zielarz się obejrzał po okolicy i upatrzył sobie na cel jakieś odległe kręgi betonowe to wiedziałam że nic dobrego z tego nie wyniknie. Po chwili taplania się w błocie udało sie go zaciągnąć do bolida. TFTC

szybko poszło Dzięki
----------------------------------------------
Logged from my android phone using columbus

jest skrzyneczka, ale szok przeżyłem, byłem tu w l. 80-tych była cała osada, teraz ostatni dom się wali no i ten samotny komin. Nie ma ołówka na razie

Ciekawe miejsce. Skrzynka znaleziona na niedzielnej  wycieczce rowerowej :)

Keszyk ma sie dobrze,dziekuje.

zdobyta .... dziękujemy ....

Znaleziona podczas drugiego podejścia, gdyż za pierwszym razem komary gryzły tak okrutnie, że musieliśmy uciekać! Spodobały nam się tereny rowerowo-spacerowe wokół skrzynki. Dzięki!

Out: zawieszka (brylok) Garmin

In: 50 eurocentów

Pozdrawiamy O&A

Skrzyneczka znaleziona podczas popołudniowego joggingu.
Miejsce bardzo sympatyczne - aż dziw, że komin się nie zawalił.

Z braku pisadła - bez wpisu do logbooka.

Pozdrowienia z Pomorza!

/Hanka i Rumcajs

Znaleziona bez problemu. Boćki mają się dobrze :-)

 

No trade

dzięki

Nasza 50. skrzynka zaliczona!

DziękiBez wymiany.

"zakazana strefa"  to "koniec świata" ;)

znaleziona w niedzielne wycieczkowe popołudnie :)

bez wymiany

TFTC !!!

'Cicha zapomniana okolica,znaleziona z BaniakA i Juliet w niedzielne keszowanie...

'Bez wymiany...

'Dzięki...

TFTC !

Znaleźliśmy, szkoda że nie było długopisu.

Dobrze zamaskowana

Pozdrawiamy

Miejsce bardzo dobrze znane. ZnalezionaTFTC! :)

Znaleziona już po zmroku, super okolica.

IN smyczka

OUT nic

dzieki i pozdrawiam M.

Pierwszy raz probowalem ponad rok temu i sie nie udalo. Tym razem bez problemu.

bez wymiany/dzieki

Znaleziona z sebastianj. Bez wymiany.

Znaleziona na końcu świata tam gdzie djabeł mówi dobranoc a bociany mają pętlę.

in-2monety

out-kamień

Świetne miejsce "na krańcu Świata" :D

Skrzyneczka rozgryziona w pare minut.

godz. około 20.30 wiec za wiele nie było widać, ale znam to miejsce za dnia i jest tam piękna okolica blisko Odra.

In: nic

Out: nic

Dziękuje i pozdrawiam!

Jest i onaBrak bocianow. Out frota in smycz do telefonu.

Dziwne miejsce, naprawdę. I zdecydowanie zbyt wiele cegieł do przeszukania :)
Out: moneta
In: kamień z dzwoneczków

Kolejny komin w środku pola. dziwny ten nasz kraj :P

 

IN: kulka

OUT: moneta

Znaleziona razem z reda7141 :)

Bardzo ciekawe miejsce na paczkę, niestety na miejscu nie ma długopisu lub ołówka, żeby się podpisać, więc radzę przyjechać z długopisem.

Super miejsce! I ten komin z bocianim gniazdem niesamowity ;D

Mały bociek siedział w gnieździe ale się zbytnio nie wychylał :)

Pies mnie przyuważył dopiero jak odchodziłem, najlepiej komin podchodzić od lewej strony patrząc od drogi wtedy pisiak nas nie zauważy.

Trzeba było przerzucić trochę cegieł ale było warto :)

Dzięki za kesza i pozdrawiam !

kesza udalo sie znalesc po ciezkich poszukiwaniach chlopaki nizej idealnie opisali nic dodac nic ujac team 28!!! 

Znalziona wspólnymi siłami i nie było lekko o nie, co się naszperaliśmy, nakopaliśmy i naprzerzucaliśmy to nasze. Kesz był schowany w miejscu podpowiedzi. Schowaliśmy go trochę bezpieczniej i tuż obokOkolica bardzo fajna nocą, iście ambientowy rechot żab zakłócał trochę pies na nocej zmianie. Wymieniłem przypinkę PTTK na Opennaszywkę. Dzięki!!

Tylu cegieł nie przerzuciłem przez całe moje krótkie, choć ciężkie życie! Poszukiwania trwały ok 30 min, po czym Kalemb chyba po raz oststni się schylił i wyjął kesza. Aż dziw, że pojemnik tyle przeżył w takich okolicznościach. Poszukiwania okraszone były nieustającym szczekaniem psa z pobliskiego domostwa, na szczęście był za potem i się nie przypałętał. Załapaliśmy się na nocny lot bocianów gniazdujacych na okolicznym kominie. Okorzec wyszarpnął naszywkę GCwrzucił PTTK. Dzięi za kesza

Szukalismy w miejscu opisanym w podpowiedzi ale bez rezultatu.

czajapawel & zyletka13

Witam!

Pierwsza moja skrzynka znaleziona :) 

pozdrawiam

OUT: nic

IN: nic

Zdecydowanie polecam pieszą wycieczkę w nocy. Szczególnie w dniu, w którym padało. Wrażenia wprost niesamowite!