Chupacabra, historia prawdziwa – Legendarne latynoamerykańskie zwierzę, obiekt badań kryptozoologii, którego istnienia nie udało się wiarygodnie potwierdzić. Jej rzekome występowanie powiązane jest z Portoryko, Meksykiem i południowymi stanami USA. Nazwa rzekomego zwierzęcia wzięła się stąd, iż ma ono napadać na zwierzęta domowe i wysysać z nich krew. Opisy stworzenia znacznie różnią się od siebie. Pierwsze relacje z rzekomych spotkań pochodzą z 1990 roku z Portoryko, od tego czasu chupacabra miała być spotykana najdalej na północ w Maine i najdalej na południe w Chile. Pomimo że wiele osób twierdzi, iż chupacabra może być rzeczywiście istniejącym zwierzęciem, większość naukowców uważa ją za legendarne stworzenie, rodzaj współczesnego mitu. Opisywana jest przez rzekomych świadków jako duże i ciężkie zwierzę, wielkości małego niedźwiedzia, wyposażone w szereg kolców na grzbiecie, ciągnący się od szyi aż do nasady ogona. Według innych zeznań stworzenie to jest nienaturalnie szybkie i potrafi przeskoczyć drzewo. Kryptozoolodzy sugerują, jakoby chupacabra była nieznanym gatunkiem zwierzęcia lub kosmitą. Istnieje również teoria, wedle której chupacabra jest domowym zwierzęciem obcych. Wydarzenia z jakimi zetknęliśmy się w ostatnim czasie, a o których w szczegółach nie możemy niestety opowiedzieć, pozwalają postawić zaskakującą tezę, że w naszym kraju pojawiła się legendarna bestia znana dotąd jedynie z Ameryki Południowej, czyli... Chupacabra! Miejsce pobytu żerowania i rozrodu potwora, jest trzymany w ścisłym sekrecie, jednak my uchylimy Wam nieco, rąbka tej tajemnicy. Pokażemy z jakimi śladami zetknęliśmy się w czasie tropienia strasznego stwora. Udało nam się nawet, zadać cios nożem w głowę bestii, lecz okazało się, że lekko zraniliśmy kilkudniowego oseska, a w Opolskich lasach nadal grasuje rozwścieczony, dorosły osobnik Chupacabry.
Nadal chcecie tam iść i to zobaczyć?. No to uważajcie, według świadków, atakom tego monstrum często towarzyszą dziwne znaki na niebie. Bądźcie czujni, a jeśli stwierdzicie, że to nie na Wasze zdrowie, siły, nerwy, itp. Odpuścicie sobie, wstydu żadnego nie będzie.
PS. W większości są to informacja z Wikipedii. Zdjęcie z Internetu. Powinniście się jednak bać, bo to co Wam pokarzemy, może doprowadzić do silnych zaburzeń zdrowia psychicznego, lub innego trwałego uszczerbku- jakiegoś. Wiec nie zabierajcie tam swoich pociech-PROSIMY!.
SKRZYNIA- to bardzo nietypowy multicache, do podjęcia jedynie nocą. Czym ciemniej, tym lepiej i o wiele fajniej bo straszniej.
Po przybyciu na współrzędne startowe, musisz odnaleźć pierwszą ofiarę bestii. Szukaj dziwnego znaku na niebie, a w bliskiej odległości od znaku, odnajdziesz tego pierwszego z pierwszych. Truposz, po ugryzieniu przez potwora stał się zombie. Ukręć mu łeb, a uzyskasz kolejne współrzędne.
Udaj się tam, ale bądź bardzo czujny i ostrożny. Niebezpieczeństwo nadejść może w każdej chwili i z każdej strony. Kiedy osiągniesz wyznaczony cel, uważnie się rozglądnij, a odnajdziesz ścieżynkę wydeptaną przez potwora. Idź nią aż do krzywego dębu który rośnie nad malutką rzeczką. W odnalezieniu drzewa pomoże Ci, kolejny znak na niebie. Dąb w swych konarach skrywa wielką tajemnice. Posiądziesz tajemnicę istnienia, które one posiadają od zawsze. Okrutnie, w wiecznie palącej się świecy ją strzegą. Masz świecę, masz władze, ale wcale nie jesteś bezpieczny.
Teraz może i Tobie będzie dane stanąć oko w oko z Chupacabra. Jeśli będzie to dorosły osobnik, masz pecha, Jeśli tak jak my, spotkasz kilkudniową bestię, jest szansa, że do domu powrócisz w chwale. Ale co najważniejsze w jednym kawałku.
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien