Idąc od ulicy 3 maja kordy prowadziły nas na miejsce gdzie już z 3 metrów dostrzegliśmy kesza. W pobliskiej kawiarni spotkaliśmy się ze Zdebą i Śpiochem89. Po wpisie odłożyliśmy spokojnie kesza. Profesjonalnie wykonany z bawarską precyzją. Dziękujamy za podnoszenie poziomu rzeszowskich keszy. Zielone leci