2009-07-01 00:00
starypatyk
(1170)
- Komentarz
SERWIS
Taka ciepła pogoda, więc wybraliśmy się na spacer po Starówce. Przy okazji wykonaliśmy rutynowe sprawdzenie obecności kesza na swoim miejscu. Niestety okazało się, że wcięło kolejną skrzyneczkę - ten egzemplarz nie doczekał się nawet jednego znalezienia. Oryginalne miejsce uznaliśmy za spalone, ale udało nam się znaleźć inne tuż obok, więc nie musieliśmy zmieniać treści zagadki.
UWAGA! Zmieniła się podpowiedź kodowana.
Ponownie zapraszamy do szukania!