Urocza okolica, idealny spacerek w taki dzień, nosz przeuroczo! Doprawdy, komary i pokrzywy nie robią już na mnie wrażenia po tegorocznych przejściach, chyba uodporniłam się na nie, tak jak one na preparaty przeciw owadom
Aaaa, i jak cudownie współpracowały dziś ze mną namiastki zmysłu orientacji w terenie, pewnie nadrobiłam nie więcej jak 3km, co uznać mozna za sukces w linii prostej
Wymieniłam worki, zabrałam GK, logbook nadal pozostawia wiele do życzenia. Żegnaj przygodo na dziś!