Świetna zagadka, rozwiązana dawno temu, ale musiała trochę poczekać na podjęcie w realu. Fajnie było przespacerować się w piękne sierpniowe popołudnie z Andrespola do Bedonia. Przyjemna okolica, na pewno fajnie się tu mieszka. Ruiny bardzo malownicze i romantyczne. Pałac zapewne prezentował się znakomicie w latach swej świetności. Dziękuję za to, że miałam okazję poznać to miejsce. TFTC:)
PS. Dodatkową atrakcją dzisiejszego dnia był przejazd setek maluchów na zlot w Łodzi. Jak pierwsze okazy zobaczyłam o godz. 13, tak wracając do Łodzi półtorej godziny później Rokicińską nadal ciągnął długi sznur, maluch za maluchem gęsiego:D