2013-07-07 13:00
lord_Oza
(27)
- Znaleziona
Trochę naszukaliśmy się tej piwniczki, po ponad półgodzinnym błądzeniu w lesie z rowerami w końcu udało nam się ją odnaleźć - wraz ze slondk. Po otwarciu kesza okazało się, że nie ma żadnego ołówka, my ze sobą nic nie zabraliśmy, więc do logbooka wpisaliśmy się (a właściwie wyryliśmy/odcisnęliśmy) co było pod ręką, więc następnego znalazcę bardzo proszę o zacieniowanie ołówkiem drugiego pola wpisowego, wtedy pojawią się nasze loginy :) Znaczka nie zabraliśmy. Samo miejsce bardzo urokliwe, a historia - prawdziwa, czy nie - ciekawa:) Tylko pokrzywy okropnie poparzyły! :)