16:10 - 16:50, czyli dobre 40 minut poszukiwań i bez efektu. Współrzędne wskazują na wykarczowane odrosty klonów z pieńków, ale solidnie obszukałem wszelkie inne obrzeża parku w promieniu 50 metrów. Znam już tam każde drzewko
Niestety
od LGD_B...: "Co do pytania czy można samodzielnie reaktywować skrzynkę to raczej nie". A byłem w 100% przygotowany. Może i dobrze, bo kto wie , gdzie jest, była skrzynka. Pozdrawiam.