Znaleziona podczas wypadu keszowo-rowerowego z Azymut. Wreszcie udało się podejść do kesza - cigarettes nie było, a zwykle wręcz "pilnują kesza". Ciekawe, czy może lektury kesza nie zgłębiają, bo tak blisko bywają, że aż to dziwne, że ciągle kesz tam jest.
TFTC