2013-05-24 12:16
wolny
(3501)
- Znaleziona
Kolejna ciekawa skrzyneczka. Tutaj miałem nielada problem. Generalnie dwuznaczność podpowiedzi mnie powaliła. Zwiedziłem 2 grobowce i na nic nie natrafiłem. Szybki tel do przyjaciela i kesz namierzony bez problemu, tylko... wpadł do środka. Ciężko było dostać go palcami, a miejsce ukrycia dość skośne. No więc jeszcze raz do grobowca, patrzę, jest. Chwila rozkminki jak wydobyć i się udało. Niestety jak odkładałem w miejsce, w którym był na początku schowany, znów się ześliznął - drań. Czas mnie gonił, a że przetestowałem i wiem, że da się wyciągnąć od wewnątrz, to go już tak zostawiłem. Zwiększa się jedynie nieco poziom trudności podjęcia. Mam nadzieję, że autorka nie czuje urazy. Dzięki pozdrawiam.