Nr. 1 na rowerowej, całodniowej (12h) i długiej (103,7km) wyprawie rowerowej na wschód od Łodzi.<br />
Bardzo malownicza okolica, pełna historii i ciekawych miejsc. A do tego świetna opowieść o potworze rodem z Wiedźmina. Kesz namierzony bez problemu. Strzygoń chyba dopadł kesza, bo wszystkie 2 worki, w które był zawinięty poszarpane, a kesz wystawał mocno na wierzch. Z tego powodu stan średni - logbook mokry, ale wysuszyłem, zmieniłem strunówkę, wymieniłem fanty i po wszystkim nieco lepiej zamaskowałem. Za całokształt ocena znakomita! TFTC!
Pictures for this log entry: