2013-03-31 12:58
boksyt
(1002)
- Found it
Brnąc w śniegu po nieprzetartym szlaku nie miałem wielkich nadziei na wykopanie kesza spod pokaźnych zasp. Wysiłek się opłacił, bo kesz znakomicie przygotowany, a i wycieczka pozwoliła uciec od świątecznego obżarstwa. Razem z Krysią.