Podjęta po pokonaniu pewnych trudności z dotarciem na miejsce oraz strachu po przeczytaniu mrożącej krew w żyłach historii. Uciekłyśmy stamtąd z Almarą jeszcze przed zapadnięciem zmroku, bo kto wie co by się mogło wydarzyć... Na wszelki wypadek nie dotykałyśmy tej ręki wystającej z wody. TFTC!!!