2012-11-20 18:02
julek.s
(222)
- Found it
Już od dłuższego czasu przymierzałem się do tego kesza aby osobiście przekonać się czy go faktycznie nie ma i dziś w końcu się udało. Idziemy sobie z synkiem niby zbierając liście i co widzimy - obok ogrodzenia leży jakaś torba foliowa a w środku ewidentnie coś jest. Szybciutko dokonaliśmy penetracji wnętrza wraz z wpisem do logbooka i w miarę możliwości zamaskowaliśmy skrzyneczkę, pogłębiając pierwotny dołek maskując liśćmi i przy krywając kawałkiem betonu. Po małej analizie faktów okazało się, że skrzynki faktycznie nie było a chwilę przed nami na miejscu byli wszędobylscy Panowie tadeusz.z i mateusz.z, którzy reaktywowali kesza dokonując wpisu do loga z dzisiejszą datą.