no tak...niektórzy w nocy śpią, a inni keszują
i może dlatego złapałem certyfikat "drugi do kwadratu"
wczoraj wieczorem jakoś doznałem olśnienia i zaczęłem quizować, szlo nie źle, tylko mnie w pewnym momencie "dziadostwo" dopadło
i tylko dzięki kontaktom udalo się wyjść na prostą. dzięki za kesza