2012-10-14 14:00
michael50
(4761)
- Komentarz
Drugie moje podejście i znów nieudane. Kordy są chyba trochę kopnięte, bo wskazują na miejsce, gdzie żadnego masztu nie ma. Jest taki jeden jakieś 20 metrów dalej, ale za parkanem. Zakradłem się pomiędzy resztki materiałów po budowie i zacząłem rozważać możliwość skoku przez płot, tylko okazało się, że obok jest budka ze strażnikiem. Dałem spokój... Pewnie jeszcze tu wrócę.