Uffff! Długo trwało zanim dotarliśmy do celu a to dlatego że byliśmy leniwi i chcielśmy drive in zrobić. Jeździliśmy po polnych drogach, przez kopalnie piasku i zapomniane wsie gdzieś na końcu świata. W końcu nabrawszy pokory zastosowaliśmy się do wskazówek autora i udaliśmy się na parking skąd szybciutko przez ciemny las dotarliśmy do celu. Z ruin już niewiele zostało ale bystre oko i bujna wyobraźnia mogą to nadrobić.
Dziękujemy za emocjonujące poszukiwania. A tak w ogóle to STF