Hmm a to ci zagadka
Przejezdzajac mielismy moze z 40metrów do kesza, ale po bunkrze ani sladu. Stwierdzilismy, ze autor musial walnac koordy, bo wczesniej mijalismy nieokeszowany bunkierek. A po wejsciu na kriepost okazuje sie ze faktycznie pod koordami jest bunkier, ale obecnie stoi on w tak wysokiej kukurydzy ze masakra :D