2007-08-20 00:00 shchenka (948) - Gevonden
Tym razem było lepiej. Bez spacerowiczów, tylko na pobliskiej ławce jacyś menele w stanie stałego upojenia. Na szczęście zaczęli się awanturować, więc uznałem, że są za bardzo zajęci wrzaskami, żeby na mnie zwrócić uwagę.
IN: świeczka zielona
Pomyliłem datę w logbooku, wpisałem jutro.