2012-08-15 13:45
goldenfish
(942)
- Znaleziona
Cóż! krzaków i owadów nie brakowało. Kesza wyczesał łowca w miejscu, w którym gjeps twierdził, że tu z pewnością nic nie ma - a jednak... Dziecko trochę dopytywało, po co się tak czołgamy po tych chaszczach, ale szybko stwierdziło, że nie da rady zrozumieć naszych pobudek. Przyznaję, że miałam obawy czy coś nam nie wyżre kabanosów...