Moja pierwsza skrzynka znaleziona dzięki kuzynowi Erykowi, z którym udałem się na wyprawę. Co chwilę wspominał jakie to wielkie wiadro (nawet napisał o tym w komentarzu;)). Ja się szczególnie na ten temat nie wypowiem. W każdym razie zrobiło to na mnie ogromne pierwsze wrażenie, aż zachciało mi się poszukać więcej takich skzynek