W końcu udało nam się wypruć...
Gdy kombinowaliśmy nad tą skrzynką, często przypominał mi się spektakl Teatru Telewizji z Piotrem Fronczewskim grającym Cyrano i ta kwestia "Gaskońskie oto są junaki..." Hasła do logu o mało co nie zapomnieliśmy spisać - dobrze, że dokładnie obejrzeliśmy logbook...
PS. Imię jest potworne, mamy pół i od 5 dni ani kroku do przodu...