Tym razem udało się zdobyć przed Meteorem
ostatnia skrzyneczka tej nocy już w drodze powrotnej do rodzinnych Skierniewic. Nam udało się - nikogo nie było - ale to pewnie zasługa późnej pory - po 23:) Przechodziliśmy przez podeptaną siatkę i krzaki a obok była otwarta furtka
TFTC