odnaleziona podczas zimowego wypadu z Polcią, Szymankiem, Humą i Kamilem. wreszcie! wisząca na mapie wyspa od dawna spędzała mi sen z powiek, a mrozy utrzymujące się od kilku tygodni przypieczętowały decyzję o nieuniknionej wyprawie. do skrzynki dotarliśmy bez problemów, struga zamarzła chyba do dna. cudne miejsce, świetna pogoda i w pełni zasłużona rekomendacja. TFTC!