Znaleziona jako druga w 2012 roku. Razem z Aikido i Marabutkami. Ach... pięknie było. Przyjemny spacerek po błotku. Ale najbardziej ucieszyła mnie moja moc sprawcza... Przed wyprawą marudziłam, że chcę śnieg, no i miałam. W mieście mokro i po śniegu ani śladu, a w okolicach Kopca pięknie i biało. I do tego piękne widoki z góry. Polecam Kopiec w śnieżnej oprawie i nocą. Pięknie...
Dziękuję za skrzynkę.