Sama skrzyneczka trochę słabo ukryta (poprawiony kamuflaż), na dodatek utradniała podjęcie go posiadówa staruszków na ławce, ale daliśmy radę, prawie na "bezczela z aparatem"
fotografia przy keszu i zaliczona, a w rezultacie staruszkowie udostępnili nam miło ławeczkę :D