2011-11-06 15:00
Alf/red/
(206)
- Gevonden
Na dachu budowli akurat mieli wojnę ... nie painballowcy, bo strzelali z małych kuleczek, z czegoś co przypominało bardzo np. AK-47 (cienka lufa, brak zbiornika na powietrze). Pięciu przyjechało rowerami, jeden samochodem.<br />
Złapana tambyłka zeznała na przesłuchaniu, że ta budowla to był chyba żydowski kościół. Było to tak nonsensowne, że wypuściliśmy ją bez skasowania pamięci - i tak nikt jej nie uwierzy w spotkanie z nami...