Wjeżdżamy zobaczyć polecana nam ścieżkę którą wczoraj ze względu na żar z nieba nam nie wyszła
piękny bunkier. Po drodze spotkaliśmy padalca umi się w faunę ;p I musieliśmy mu nadać kierunek marszu bo jakoś trzeba wyjechać. Powrót na Śląsk śladem keszy z Chrząszczem