2024-02-18 10:04
borek99
(2495)
- Znaleziona
Niedzielny wypad do Bolesławca z Ciacholem i KLAB-em. Po zwiedzeniu sympatycznego centrum miasta przyszedł czas na główny punkt programu, czyli kolejne spotkanie ze Stasiem.
Torów już nie ma, ale budynek ewidentnie musiał mieć związek z koleją. Nie ma też barierek, więc droga taka jakby lekko niekomfortowa (choć w sumie w dół jest gorzej :P). Za to spa i drabinka na miejscu choć przez chwilę zmylił nas pewien element wyposażenia tuż obok.
Meksha dzięki za kesza.