Po przeczytaniu fragmentu Kinga złapała za odpowiedni element. Zawołała: chodź, chodź musimy coś zmajstrować!
Piękny budynek starego browaru.
Piękna pogoda więc spontaniczny objazd okolicznych wież ciśnień i innych atrakcji w towarzystwie słabakini.
Dziękujemy