Obecność w Rzymie po raz drugi
Tym razem bez obowiązku opiekowania się dziećmi więc zupełnie inne podejście.
Za pierwszym razem miałem pojemnik w ręce.
Teraz go nie znalazłem ale za to zostawiłem reaktywację wschodniej na magnesie tuż pod spojlerem.
Mogę się mylić ale chyba wcześniej były łańcuchy w okół obeliska.