Dopadł mnie jakiś leśnik i musiałem się tłumaczyć co tutaj robię. Był bardzo miły i nie robił problemów, ale musiałem pokazać co i jak, także jakby kesz w niedalekiej przyszłości przepadł to moja wina
ale schowek mu się podobał więc raczej nie powinien go niszczyć. Dzięki za kesza