Trochę z powodu korku na 'siódemce' a trochę przez pomylenie drogi trafiliśmy w okolice paczki. No i nie mogliśmy jej minąć obojętnie ;)<br />
Okolica ustronna, więc śmiało ruszyliśmy we wskazanym kierunku, a tam przedziwna kumulacja ludzi - młodzieńcy na motorach i bez motorów, spacerowicze itd. Ale udało się niepostrzeżenie - mam nadzieje - znaleźć paczkę i po dokonaniu formalności udać się w dalszą drogę.<br />
Kąpieli nie próbowaliśmy ;)<br />
<br />
Gosia, Ania, Tomek i filips