II edycja roztoczańskiego eventu to poznane kolejne fascynujące miejsca i historie ukryte gdzieś pośród lasu i łąk. Tak wiele jest do odkrycia i w fantastycznej ekipie przemierzamy leśne dróżki i zarośla.
Bardzo urokliwe miejsce, warto tu przyjść i spędzić trochę czasu na łonie natury z tak pięknymi widokami wokół. Pięknie, cicho, spokojnie
- którędy teraz?
- trzeba wrócić do drogi, na łąkę i do kesza
- ale można przecież tu na przełaj...
Okazało się, że to nie taka prosta sprawa jak się wydawało, bo łąka często wysoka po szyję, a przy ziemi płożące się kolczaste witki, które to bez skrupułów chwytały za nogi. To co miało być skrótem, okazało się być nie lepszym wyborem niż wędrówka drogą :-D
Dziękuję za kesza :-)
Z keszerskim pozdrowieniem
JohnyLambada
Geocachingowy Przeworsk