Kesza odwiedzono na wakacyjnym około miejskim POM - powolnym obchodzie miasta, wyprawie w ekipie Dziaber Smoka z Banderzwierzem i Dziaberlakiem we wlasnej poczwarze w miłym towarzystwie Asillith i Ziemea i Wojtea.
Do tematyki niniejszego kesza podchodziliśmy już kilka miesięcy temu przy okazji zdobywania innego okolicznego kesza jednak był jakiś problem z niedzialajacym kodem QR i chyba niewłaściwe rzeczeczy nam się tu uruchamiały, moze to kwestia zimowej nocy kiedy próbowalismy to podjąć. Teraz wszystko w porządku.
Zmyślny sposób zagadki koresponduje z wymyślnym maskowaniem finału. Z działającym kodem QR zajarzyło się niemal od razu. Bardzo dziękujemy za bardzo ciekawą zagadkę i bardzo ciekawego kesza.
P.S. Drodzy keszerzy czytający logi - czynne gniazdo elektryczne nieczynnej już oprawy na etapie 1 to w tym przypadku bardzo zły trop i trzymajcie swoje cenne otwieraki do keszy z dala od prądu bo tędy droga tylko do zepsucia sprawnego otwieraka albo nawet całego sprawnego jeszcze keszera a do kesza nie prowadzi w cale. Tyle z ogloszeń. Dzięki za przeczytanie.