2008-08-28 00:00
elales
(1282)
- Komentarz
Rzeczywiście, miejsce ukrycia skrzynki było dość niefortunne, choć wydawało mi się początkowo całkiem atrakcyne. Dziś nawet, kiedy poszłam skrzynkę przenieść, przez moment pomyślałam, że jej nie ma, bo sama nie mogłam jej namierzyć. Przeniosłam ją kilka (może kilnanaście) metrów dalej. Przy okazji zapakowałam w nieco większy pojemnik.