Danieli nie ma, choć przywiozłyśmy marchewkę dla nich. Ukrycie skrzynki - niesamowite. Dla mnie zbyt trudne. Na szczęście córka jest bardziej bystra
Dziękujemy. Miałyśmy prawdziwą frajdę przy szukaniu. Nawet wykonałyśmy telefon do Przyjaciela , ale ostatecznie wystarczyły oczy córki.