2023-05-20 10:11
zueira
(4105)
- Znaleziona
Tu nastąpił tradycyjny podział ról, czyli Cezex zbierał skrzynkę, a ja zwiedzałam cmentarz (w bunkrach jest odwrotnie).
Wskoczyłam przez płot i trochę mi się głupio zrobiło, bo w miejscu, gdzie wskoczyłam, były wmurowane macewy. Chwilę później mi przeszło, bo zobaczyłam obok wejście ścieżką, gdzie chyba musiałabym deptać inne macewy.
Cmentarz jest pewien pokrzyw, ale dobrze, że jest. Z tyłu, pod drzewami, w południowej części zachowały się jeszcze inne macewy i nagrobki. W zachodniej części cmentarza znalazłam jeszcze pomnik tych, co zginęli podczas drugiej wojny światowej, i oficjalne wejście gdzieś na tyłach budynku przy Brzeskiej 60. A skoro mam pisać, co mnie zaskoczyło, to nie podoba mi się, że nie ma na zewnątrz żadnej informacji o przyzwoitym wejściu na cmentarz, jakby - musi być, bo już nie można zrównać z ziemią i z Biedronką, ale nikt tam ma nie wchodzić. Choć może się mylę (jeśli tak, proszę o informację), a na uznanie zasługuje fakt, że ktoś o ten cmentarz dba - lub przynajmniej zadbał kilka lat temu - i nie widziałam tam butelek ani innych śmieci. Swoją drogą, w którym miejscu oryginalnie znajdowała się brama cmentarna?